Czasy, kiedy inwestorzy szukali okazji inwestycyjnych jedynie na giełdach już dawno minęły. Dziś rynek oferuje zdecydowanie więcej możliwości i opcji. Liczy się szeroka paleta instrumentów, możliwość zawierania transakcji praktycznie o każdej porze dnia i nocy czy też łatwość obsługi i dostępność platform transakcyjnych. W tym kontekście nie dziwi więc fakt, że od wielu lat wielką popularnością wśród inwestorów cieszy się szeroko rozumiany rynek forex. Czym on tak naprawdę jest? Rynek forex w największym skrócie to rynek na którym handluje się walutami, a właściwie kontraktami CFD (kontrakty na różnice kursowe) na waluty (de facto więc nie mamy fizycznego kontaktu z daną walutą). Do tego trzeba doliczyć jeszcze rynek kontraktów CFD na inne aktywa. Ten oferuje dodatkowe opcje w postaci chociażby kontraktów na surowce czy też metale szlachetne. Połączenie tych dwóch elementów tworzy niemal nieograniczony świat inwestycji. Z jednej strony nie wychodząc z domu możemy bowiem obracać walutami, nawet tymi bardzo egzotycznymi, a z drugiej strony możemy inwestować zakładając wzrosty bądź też spadki cen ropy naftowej, złota czy nawet produktów rolnych takich jak chociażby kukurydza czy soja. Co równie ważne rynek forex parktycznie nie śpi. W praktyce handlować na nim możemy od poniedziałku do piątku przez 24 godziny na dobę.
Solą rynku forex jest element dźwigni finansowej. Wykorzystując niewielki kapitał jesteśmy w stanie dzięki temu mechanizmowi wypracować ponad przeciętne stopy zwrotu. Wszystko to oczywiście przy założeniu, że obstawimy dobry kierunek zmiany ceny danego instrumenty. Trzeba jednak pamiętać, że dźwignia finansowa to broń obosieczna. Rynek forex i dźwignia finansowa to także większe ryzyko dużych strat, szczególnie dla niedoświadczonych inwestorów. Dane w tym zakresie są zresztą jednoznaczne. Z publikowanych co kwartał statystyk przez domy maklerskie, wynika, że od 60 do nawet 90 proc. inwestorów indywidualnych na rynku forex traci. Na uwadze to powinien mieć każdy to zamierza spróbować swoich sił na foreksie.
Istotny jest wybór brokera
Kiedy jest popyt jest także i podaż. Popularność rynku forex wśród inwestorów sprawiła, że systematycznie zaczęło przybywać również firm, które oferują dostęp do tego rynku. Wśród firm które działają na tym rynku jest również firma Vestle bedaca częścią Grupy iFOREX, która szczyci się ponad 22-letnim doświadczeniem. Jej model biznesowy opiera się na czterech filarach. Firma stawia m.in. na łączeniu technologii z personalną opieką, co w czasach, kiedy powoli odchodzi się od relacji na linii broker – inwestor nie jest już takie oczywiste. To także przekłada się na inne elementy funkcjonowania firmy Vestle. Mocny nacisk kładzie ona chociażby na edukację, a także zapewnie inwestorowi szeregu zaawansowanych narzędzi do handlu, zaprojektowanych z myślą o potrzebach aktywnych klientów. To wszystko jest możliwe dzięki wieloletniemu doświadczeniu osób, które pracują w Vestle, a które to swoją wiedzą chętnie dzielą się z inwestorami. Oczywiście Vestle idzie też z duchem czasu i na bieżąco uaktualnia swoją ofertę produktową. W efekcie dziś na platformie transakcyjnej tej firmy znajdziemy dostęp do rynku walut, akcji, surowców, indeksów giełdowych czy też popularnych ostatnimi czasy kryptowalut. Wszystkie te cechy sprawiają, że platforma Vestle cieszy się popularnością wśród wielu inwestorów. - Patrząc na postęp technologiczny we współczesnym świecie zwróciłem uwagę na wykorzystanie tych możliwości przez platformę Vestle. W tym przypadku mamy do czynienia z możliwością zawierania transakcji za pomocą prostej przeglądarki, co jest dużą wygodą, gdyż nie trzeba instalować dodatkowych aplikacji To niesamowicie ułatwia zaprzyjaźnienie się z platformą – tłumaczy trader Andrzej Stefaniak. Wybierając firmę, za pośrednictwem której będziemy dokonywać transakcji, warto poświęcić temu dłuższą chwilę, gdyż może mieć to niebagatelny wpływ na naszą przygodę z rynkiem.