Europejski Bank Centralny w swoim komunikacie z czwartkowego posiedzenia nie zostawił wskazówek, co do tego, jak będzie w nadchodzących miesiącach przebiegała ścieżka dla stóp procentowych. Powtórzył, że nie będzie trzymał się żadnej z góry ustalonej ścieżki, a decyzje w sprawie stóp będzie podejmował w oparciu o świeże dane gospodarcze.
„Rada Prezesów jest zdeterminowana, aby zapewnić stabilizację inflacji na poziomie 2 proc. w średnim okresie. Będzie stosować podejście zależne od danych i oparte na decyzjach podejmowanych na każdym posiedzeniu w celu określenia odpowiedniego nastawienia polityki pieniężnej” – mówi komunikat z posiedzenia EBC.
Czytaj więcej
Ostrzeżenia, że będzie konieczna w przyszłości interwencja Międzynarodowego Funduszu Walutowego s...
Krajobraz gospodarczy coraz bardziej złożony
– To już druga z rzędu decyzja o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian, podczas gdy decydenci zmagają się z coraz bardziej złożonym krajobrazem gospodarczym w strefie euro – mówi Katy Stoves, zarządzająca w firmie Mattioli Woods. – Decyzja o utrzymaniu stóp na obecnym poziomie została przez niektórych zinterpretowana jako osiągnięcie przez EBC maksymalnego poziomu stóp procentowych. Rzeczywiście, przy inflacji oscylującej wokół celu 2 proc., obecne nastawienie polityki pieniężnej wydaje się zapewniać pożądane rezultaty w zakresie stabilności cen. Jednak decyzja o utrzymaniu stóp procentowych ma miejsce w kontekście znaczących trudności gospodarczych, szczególnie w największej gospodarce strefy euro, Niemczech. Dodatkowo, utrzymująca się niepewność polityczna we Francji i Holandii stwarza dalsze ryzyko, które może wpłynąć na zaufanie rynku oraz wyniki gospodarcze w całej unii walutowej – twierdzi Katy Stoves.
– Jest mało prawdopodobne, by bank znów obniżył stopy procentowe w tym roku, ale coraz bardziej możliwy jest powrót do cięć w 2026 r. – ocenia Jack Allen-Reynolds, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.