Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Scott Bessent, amerykański sekretarz skarbu, twierdzi, że korekty na rynku akcji są „zdrowe” i potrzebne.
– Byłem w biznesie inwestycyjnym przez 35 lat i mogę wam powiedzieć, że korekty są „zdrowe” i normalne. Zdrowe na pewno nie są zwyżki prowadzące do nadmiernej euforii na rynkach. W ten sposób wpada się w kryzysy finansowe. Byłoby zdrowiej, gdyby ktoś nacisnął na hamulce w 2006 i 2007 r. Nie mielibyśmy wówczas kryzysu w 2008 r. – stwierdził w rozmowie z telewizją NBC Steve Bessent, amerykański sekretarz skarbu. Odniósł się do tego, że indeks S&P 500 wszedł w zeszłym tygodniu w korektę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”