Chiński rząd szykuje pakiet stymulacyjny mający ożywić koniunkturę na giełdach krajowych — donosi agencja Bloomberga, powołując się na swoich informatorów. Ów pakiet może być warty nawet 278 mld USD. Pieniądze te mają zostać wtłoczone na rynki poprzez konta chińskich państwowych spółek na rynkach offshore oraz połączenie tradingowe pomiędzy parkietami w Hongkongu, Szanghaju i Shenzen. Chińskie władze rozważają również zainwestowanie około 42 mld USD na giełdach w Chinach kontynentalnych za pośrednictwem dwóch państwowych firm: China Securities Finance Corp. i Central Huijin Investment Ltd. Agencja Reutera podała natomiast, że chiński rząd rozważa złagodzenie restrykcji na zakupy w grach online. Wcześniej projekt regulacyjny mocno uderzający w producentów gier przyczynił się do przeceny na giełdach. 

Li Qiang, premier ChRL, wezwał natomiast do ustabilizowania rynków akcji. - Musimy podjąć bardziej zdecydowane i efektywne działania, by ustabilizować rynki i zaufanie — powiedział Li.

Chińskie indeksy giełdowe bardzo słabo radziły sobie w ostatnich miesiącach. Hang Seng stracił w 2023 r. 14 proc., a od początku roku (mimo silnego wtorkowego wzrostu) spadł o ponad 8 proc. Wciąż niewiele go dzieli od dołka z października 2022 r. Shanghai Composite spadł do najniższego poziomu od wiosny 2020 r., a CSI 300 (wspólny indeks dla parkietów w Szanghaju i Shenzen) był w poniedziałek najniżej od 2019 r. Pierwsze tygodnie 2024 r. były dla chińskich indeksów giełdowych najgorszym tego typu okresem od początku 2016 r.