Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewne perspektywy dla ropy. Czy obawy o popyt wygrają z brakami w podaży?
Cena baryłki ropy gatunku WTI wynosiła w połowie tego tygodnia nieco poniżej 80 dol. za baryłkę. W ciągu miesiąca straciła 7 proc. pomimo konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz cięć w produkcji utrzymywanych przez Arabię Saudyjską oraz inne państwa grupy OPEC+. Od początku roku ropa WTI straciła nieco ponad 1 proc. Jej notowania najwyżej były we wrześniu.
Nieznacznie przekraczały wówczas 95 dol. za baryłkę. Najniższe były natomiast w marcu, gdzie w dołku wynosiły 66,7 dol. Mediana prognoz analityków, zebranych przez agencję Bloomberg, sugeruje, że zarówno na koniec 2023, jak i w 2024 r. cena będzie wynosiła po 85 dol. Prognozy na koniec tego roku wahają się od 76 dol. do 97,1 dol. za baryłkę, a na koniec przyszłego roku od 72 dol. do 102 dol. za baryłkę.
– Według danych OPEC możemy oczekiwać narastającej presji na zwiększanie produkcji spowodowanej rosnącym deficytem. W związku z tym cena ropy naftowej w nadchodzących miesiącach może doświadczyć gwałtownego wzrostu, przekraczając nawet poziom 100 dol. za baryłkę – wskazuje Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd.
