Według wyliczeń prawników amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości Google przeznacza ponad 10 mld dol. rocznie na to, by utrzymać dominującą pozycję na rynku wyszukiwarek internetowych. To zaledwie około 6 proc. jego rocznych przychodów związanych z wyszukiwarką. Wiadomo m.in., że w 2020 r. zapłacił koncernowi Apple od 4 mld dol. do 7 mld dol. za to, by uczynił witrynę Google domyślną wyszukiwarką w jego iPhone'ach. Są jednak też szacunki dużo wyższe. Niektórzy analitycy oceniają, że Google płaci Apple'owi nawet 20 mld dol. rocznie za ten przywilej.

Dominująca pozycja Google'a na rynku wyszukiwarek jest czymś oczywistym. W USA internauci korzystają z Google'a w 90 proc. wyszukiwań. Koncern przekonuje, że jego rynkowa dominacja nie jest skutkiem tego, że płaci innym firmom za promowanie swojej wyszukiwarki, ale tego, że użytkownicy po prostu lubią jej produkt i uważają go za lepszy od podobnych narzędzi oferowanych im przez konkurencję. HK