Europejskie towary trafiają do Rosji przez pośredników

Eksport z Unii Europejskiej do Rosji ma się dobrze. Trafia tam za pośrednictwem takich krajów jak np. Kirgistan. Polski eksport do tego kraju wzrósł w porównaniu z 2019 r. o 1990 proc.

Publikacja: 08.08.2023 16:28

Europejskie towary trafiają do Rosji przez pośredników

Foto: Adobestock

Niemiecki Bild donosi, że eksport niektórych kategorii towarów z Niemiec do krajów WNP co najmniej się podwoił od czasu inwazji Rosji na Ukrainę.

Dane niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego potwierdzają to twierdzenie. Specjalny przedstawiciel UE ds. sankcji David O'Sullivan zauważył też, że Niemcy coraz częściej dostarczają towary do krajów WNP. Dostawy niemieckich towarów do Tadżykistanu wzrosły w 2022 roku o 150 proc., na Białoruś o 77 proc., a do Kirgistanu – aż o 994 proc. Według Niemieckiego Stowarzyszenia Biznesu Wschodniego w 2022 r. eksport samochodów i części samochodowych z Niemiec do Kazachstanu wzrósł o 507 proc.; do Armenii – o 761 proc.

Eksport produktów chemicznych do Kazachstanu wzrósł o 129 proc., Armenii o 110 proc. Eksport sprzętu elektrycznego wzrósł o 344 proc. do Armenii i o 105 proc. do Uzbekistanu. Dostawy wyrobów metalowych do Kazachstanu wzrosły o 137 proc., a odzieży o 88 proc.

Niemiecki rząd uważa, że ​​towary te mogą docelowo trafiać do Rosji z obejściem obowiązujących sankcji poprzez tzw. „import równoległy”.

A w tym roku eksport z UE do Kirgistanu eksplodował. Jak wyliczył Robin Brooks, główny ekonomista Institute of International Finance, polski eksport w pierwszych pięciu miesiącach 2023 r. w porównaniu z pierwszymi pięcioma miesiącami 2019 r. wzrósł o 1990 proc., niemiecki o 1300 proc.,  czeski o 1300 proc. Węgierski tylko o 485 proc.

W przypadku Niemiec gwałtowny wzrost ma szerokie podłoże, z dużymi wzrostami w przypadku odzieży, napojów, wyrobów metalowych itp. Największy pojedynczy wzrost dotyczy – co nie jest zaskakujące – pojazdów silnikowych i części.

Kazachstan próbuje przeciwdziałać

Kazachowie próbują sytuacje opanować. Nowy kazachski system internetowy ma monitorować import i eksport towarów wyprodukowanych za granicą. Spekuluje się, że niektóre kazachskie firmy reeksportują do Rosji towary objęte zachodnimi sankcjami nałożonymi na Moskwę. A rosyjscy oligarchowie lubią zachodnie towary…

Parlamentarna frakcja kazachskiej partii Ak Zhol (Światła Ścieżka) niedawno wezwała rząd w Astanie do zidentyfikowania i nazwania firm, które mogą być zaangażowane w obchodzenie sankcji wobec Rosji.

– Międzynarodowi partnerzy mają wątpliwości co do 22-krotnego wzrostu wolumenu eksportu elektroniki z Kazachstanu do Rosji – czytamy w zapytaniu kazachskich posłów. – Przypisują to niejawnemu reeksportowi sankcjonowanych produktów z krajów trzecich w ramach tzw. , które ukrywają rosyjskie firmy.

Co ciekawe, Szwecja odnotowała duży, 400-proc. wzrost eksportu do Kazachstanu, przede wszystkim elektroniki. Może to się wiązać z tym, ze Kcell, operator komunikacji komórkowej w Kazachstanie i część Kazakhtelecom ogłosił, że ​​planuje współpracę z firmą Ericsson w zakresie rozwoju sieci gotowych do 5G. Ericsson przeprowadzi modernizację sieci LTE firmy Kcell w oparciu o jej rozwiązania w ramach linii Ericsson Radio System. Ale nie tylko, bo Kazachstan, dzięki zezwoleniu na wydobywanie kryptowalut po tym, jak Chiny tego zakazały, wyczerpał wszystkie nadwyżki mocy wytwórczych.

– Jak zamknąć 7500-kilometrową granicę między Kazachstanem a Rosją? To niemożliwe! Tylko we wschodnim Kazachstanie tysiące ludzi żyje z handlu z rosyjską republiką założycielską Ałtaju, a drobnych handlarzy jest dziś znowu tyle samo, co w latach 90. – mówi portalowi dw.com mieszkający we wschodnim Kazachstanie Andriej K. – Przywożą tańszą żywność i zabierają ze sobą wszelkiego rodzaju sprzęt, który jest tam teraz pilnie potrzebny.

To dwie godziny jazdy, nieco ponad 130 kilometrów, z Ust-Kamienogorska do granicy rosyjskiej i kolejne cztery godziny do Barnauł, mówi, dodając, że droga jest dobra, a rosyjscy strażnicy graniczni nie stanowią problemu „zwłaszcza jeśli przewozisz elektronikę lub części zamienne do samochodów."

Sabit, który prowadzi sklep elektroniczny z warsztatem w centrum Ust-Kamenogorska, potwierdza, że ​​w Rosji jest duże zapotrzebowanie na „specyficzne towary”. Mówi, że mniej więcej sześć miesięcy po rozpoczęciu rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie liczba zapytań z Rosji zaczęła wzrastać.

– Na początku interesowali się płytami głównymi i pamięciami do komputerów, kartami graficznymi i innym sprzętem, teraz chcą drony i kamery sportowe – mówi. – Chińskie drony Mavic i Agras są poszukiwane, a jeśli chodzi o kamery, chcą Xiaomi – dodaje.

Gospodarka światowa
Nvidia stała się warta więcej niż cały niemiecki rynek akcji
Gospodarka światowa
Niemieccy konsumenci wciąż nie chcą kupować
Gospodarka światowa
Wall Street rozliczy transakcje w jeden dzień. Kiedy taka zmiana w Polsce?
Gospodarka światowa
Ceny na niemieckim rynku handlu hurtowego zaczynają się stabilizować
Materiał Promocyjny
Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?
Gospodarka światowa
Akcje chińskie znów są w łaskach u inwestorów
Gospodarka światowa
Trump może zamieszać na rynku