Ropa tanieje. Zbliża się recesja, a USA mają uwalniać rezerwy

Mimo zbliżania się terminu wejścia w życie zapowiedzianych przez OPEC+ cięć produkcji ceny ropy naftowej spadają. Globalna recesja będzie oznaczać spadek popytu na ropę, a tymczasem USA chcą dalej uwalniać rezerwy.

Publikacja: 19.10.2022 21:00

Ropa tanieje. Zbliża się recesja, a USA mają uwalniać rezerwy

Foto: Bloomberg

Notowania ropy Brent, które na przełomie września i października skoczyły prawie o 20 proc., oddały od tamtego czasu połowę zysków. Choć podjęta na początku miesiąca decyzja kartelu OPEC+ o cięciu produkcji znów wywindowała ceny w okolice 100 dol. za baryłkę, to rynek wydaje się wracać do zapoczątkowanej w czerwcu bessy.

Mimo wciąż dość słabego złotego mocno spadają również ceny ropy wyrażone w krajowej walucie, które jeszcze dwa tygodnie temu były najwyższe od lipca.

50 proc.

– mniej więcej o tyle strategiczne amerykańskie rezerwy ropy są niższe niż w szczytowym momencie w 2010 r.

USA uwalniają rezerwy

Po kilku miesiącach upłynniania w bezprecedensowym tempie amerykańskie strategiczne rezerwy ropy są mocno uszczuplone, jednak to nie zniechęca administracji do sięgnięcia do nich po raz kolejny. W środę prezydent Joe Biden miał podjąć decyzję o uwolnieniu kolejnych 15 mln baryłek oraz zapowiedzieć możliwość dalszych takich kroków zimą. Program uwalniania rezerw, które są już najniższe od lat 80., a w porównaniu ze szczytem z 2010 r. spadły już o połowę, miał dobiec końca w listopadzie.

Jednak administracja Bidena najwyraźniej planuje prowadzić je w pewnym zakresie dalej, bo obawy o ceny paliw na stacjach mogą zaszkodzić wynikowi demokratów w rozpisanych na 8 listopada połówkowych wyborach do kongresu. Dodatkowo, choć wcześniej administracja miała rozważać uzupełnianie rezerw już przy cenach sięgających 80 dol. za baryłkę, to teraz mówi się o znacznie niższym pułapie, sięgającym 67–72 dol.

– Traderzy z rynków surowców energetycznych spodziewają się, że administracja Bidena będzie dalej agresywnie uwalniać rezerwy ropy i to przekłada się na spadek jej cen – komentuje Ed Moya, analityk w firmie brokerskiej Oanda. Z drugiej strony ceny wciąż wspiera cały szereg czynników. W listopadzie mają wejść w życie cięcia produkcji zapowiedziane przez OPEC+, a w grudniu dojdzie do oczekiwanego zaostrzenia unijnych sankcji na import surowców z Rosji. Notowania ropy zaczęły nieco odbijać, po tym jak poinformowano, że zabezpieczanie cen sprzedaży surowca na 2023 r. zakończył Meksyk.

67-72 dol.

– dopiero po zejściu cen baryłki ropy do takich pułapów USA chcą wrócić do uzupełniania rezerw.

OPEC+ broni swej decyzji

Mimo to presję na zniżki cen ropy cały czas wywierają perspektywy spowalniania globalnej gospodarki. Popyt z Chin jest słaby, a zaostrzanie polityki przez Fed i inne główne banki centralne każe sądzić, że prognozy gospodarcze będą dalej obniżane. Tymczasem właśnie zagrożeniem globalną recesją przedstawiciele OPEC+ uzasadniają budzącą kontrowersje własną decyzję o cięciu produkcji.

2 mln

– o tyle baryłek dziennie, czyli o równowartość 2 proc. globalnego popytu, chce od listopada zmniejszyć produkcję kartel OPEC+.

Szereg konsumentów ropy oskarżyło kartel, że swoim posunięciem wspiera rosyjską inwazję na Ukrainę, a Międzynarodowa Agencja Energetyczna ostrzegła, że to właśnie ono może wepchnąć świat w recesję. Jak jednak zapewniał minister ds. ropy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, decyzja jest oparta wyłącznie na czynnikach rynkowych.

– Rynek ropy stoi przed bardzo realnym potencjałem globalnej recesji, która według niektórych już się rozpoczęła. Ministrowie byli zgodni co do konieczności działania teraz i zapobieżenia kryzysowi w przyszłości – oceniał we wtorek sekretarz generalny OPEC Haitham Al-Ghais.

Gospodarka światowa
Wymiana ciosów między Izraelem a Iranem niepokoi rynki finansowe
Gospodarka światowa
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie. Nocna wymiana ciosów między Iranem i Izraelem
Gospodarka światowa
Odwet. Iran wystrzelił rakiety w kierunku Izraela. Żelazna Kopuła nie uchroniła Tel Awiwu
Gospodarka światowa
Zielona transformacja będzie winna blackoutów?
Gospodarka światowa
Izrael uderzył na Iran. Rosja potępia „atak na suwerenne państwo"
Gospodarka światowa
Szef MSZ Iranu pisze do ONZ ws. ataku Izraela: To oznacza wojnę