Rosja sprzedaje diamenty po kryjomu

Każdego miesiąca do klientów trafiają rosyjskie diamenty warte setki milionów dolarów.

Publikacja: 18.09.2022 13:00

Rosja sprzedaje diamenty po kryjomu

Foto: Adobe Stock

Wielu graczy z powodu agresji na Ukrainę przestało handlować z rosyjskim dostawcą Alrosa, ale są i tacy, którym wojna nie przeszkadza.

Głównie są to kupcy z Indii i Belgii. Transakcje są zawierane w wielkiej dyskrecji nawet jak na standardy tego biznesu, gdzie ceni się poufność.

Kiedy rosyjskie kamienie trafiają do obrotu, trudno je odróżnić od innych.

Diamenty są sprzedawane w paczkach zawierających kamienie o podobnej wielkości i jakości.

Na rynku jest aż około 15 tysięcy kategorii. Zanim trafią do końcowego klienta, wielokrotnie przechodzą z rąk do rąk i są mieszane.

Niektóre wielkie europejskie marki luksusowe zwróciły się do firmy De Beers, rywala Alrosy, by zwiększyła sprzedaż dostawcom, którym one ufają, ale, jak zauważa Bloomberg, możliwości De Beers okazały się niewielkie.

Alrosa rozbija branżę, co szczególnie jest widoczne na średnim szczeblu, w rozległej sieci, w większości rodzinnych biznesów, które tną kamienie i szlifują. Wiele spośród nich znajduje się w Indiach. Są pośrednikami między kopalniami a sklepami jubilerskimi.

Gospodarka światowa
Kanada wycofa podatek od usług cyfrowych, aby wznowić rozmowy z USA
Gospodarka światowa
Jak BP stało się potencjalnym celem przejęcia
Gospodarka światowa
Niemiecki import tanieje, eksport drożeje
Gospodarka światowa
Czy gabinet Pedro Sáncheza zbliża się do kresu możliwości rządzenia?
Gospodarka światowa
Jordania – kraj, który znalazł się w oku wojennego cyklonu
Gospodarka światowa
Rekord indeksu S&P 500