Reklama

PMI zapowiada niższą dynamikę przemysłu

Tak w Polsce, jak i we wszystkich największych gospodarkach w maju przemysł rozwijał się nieco wolniej niż w kwietniu i wolniej, niż przewidywali ekonomiści – wskazują opublikowane wczoraj indeksy koniunktury PMI

Publikacja: 02.06.2010 08:06

PMI zapowiada niższą dynamikę przemysłu

Foto: GG Parkiet

W Polsce wskaźnik obniżył się z 52,5 pkt do 52,2 pkt – podała firma Markit Economics. W poprzednich dwóch miesiącach był najwyżej od ponad dwóch lat.

– Indeks zaczyna odzwierciedlać wzrost popytu zagranicznego i słabnięcie popytu krajowego – skomentował Jacek Adamski, dyrektor departamentu ekonomicznego PKPP Lewiatan. – To może oznaczać zasadniczą zmianę w stosunku do tego, co działo się w gospodarce w pierwszych miesiącach roku.

Kubilay Ozturk, ekonomista z banku HSBC, podkreślił, że wskaźnik PMI dla Polski pozostaje wyraźnie powyżej poziomu 50 pkt, który oddziela spadek aktywności w przemyśle od jego ekspansji. Fakt, że indeks jest na poziomie zbliżonym do obserwowanego w poprzednich miesiącach, wskazuje, że dynamika produkcji przemysłowej powinna być podobna do notowanej w ostatnim czasie.

Ekonomiści spodziewają się jej wzrostu w skali roku o niespełna 10 proc.Na świecie największe wrażenie na inwestorach zrobił spadek PMI w Chinach, bo przemysł ma tam większy udział w tworzeniu produktu krajowego brutto niż w innych krajach, a poza tym chiński wzrost uważano za jeśli nie główny, to bardzo ważny czynnik rozwoju światowej gospodarki. Indeks ten tymczasem spadł do 53,9 z 55,7 w kwietniu, a w wersji obliczanej przez HSBC i Markit Economics do 52,7, poziomu najniższego od roku.W rejonie Azji i Pacyfiku spadek PMI o 3,5 pkt proc. do 56,3 odnotowano także w Australii, natomiast w Japonii wzrósł on z 53,8 do 54,7, najbardziej w tym roku.

Dobrze z przejawami spowolnienia gospodarczego dawał sobie radę w maju również brytyjski przemysł. PMI utrzymał się na Wyspach na poziomie 58,0, takim samym jak w kwietniu i najwyższym od ponad 15 lat. Na najbliższą przyszłość tamtejszej gospodarce dobrze wróży także szybki wzrost zamówień w przemyśle. Dynamika wzrostu jest więc bardzo wysoka, ale trzeba pamiętać, że poziom produkcji brytyjskiego przemysłu nadal jest niższy niż przed recesją.

Reklama
Reklama

Również w strefie euro produkcja przemysłowa w maju szybko rozwijała się, ale spadek PMI z 57,6 do 55,8 wskazuje na coraz większą niepewność dalszego ożywienia gospodarczego.

Najbardziej, o 3,2 pkt proc., do 58,4, PMI spadł w maju w Niemczech, ale też jego kwietniowy poziom był najwyższy z dotychczas notowanych. Wskaźniki rozwoju przemysłu spadły też we Francji (do 55,8) i we Włoszech (do 54), ale nadal świadczy to o dość szybkim rozwoju tego sektora.

W Hiszpanii jego kondycja jest już nieco gorsza, bo PMI wyniósł tam 51,5. Zdecydowanie najgorzej w strefie euro dzieje się w Grecji, gdzie PMI jest najniżej od 13 miesięcy, a jego poziom 41,8 świadczy, że produkcja przemysłowa spada.

W Stanach Zjednoczonych PMI mile zaskoczył inwestorów, bo wprawdzie spadł z 60,4 do 59,7, ale jest to wynik lepszy od prognozowanego i świadczy o bardzo szybkim rozwoju przemysłu.

[ramka][b]Peter de Bruin - ekonomista Fortis Bank, Amsterdam[/b]

Odczyty indeksów PMI oraz ISM wyraźnie wskazują, że ożywienie gospodarcze trwa, mimo że strefa euro ma poważne kłopoty. Spadki indeksów PMI w Europie były w większości krajów raczej niewielkie, podobnie jak w Chinach. Odczyt z USA okazał się wręcz lepszy od prognoz, co wskazuje, że amerykański przemysł ma się coraz lepiej.Wtorkowa reakcja rynków (obniżki notowań sięgnęły 0,8–1,6 proc. – red.) – bardziej była więc związana z problemami strefy euro niż ze spadkiem indeksów koniunktury.

Reklama
Reklama

[b]Mark Williams - ekonomista, Capital Economics, Londyn[/b]

Chińskie dane PMI wywołały niepokój na rynkach, choć nie wskazują one, że gospodarce Chin grozi przegrzanie. Wręcz przeciwnie, mówią one, że tempo inflacji spada. Ryzyko przegrzania gospodarczego w Chinach jest więc mocno przesadzone. Tempo rozwoju chińskiej gospodarki nieco zwalnia. Szybki wzrost w I kwartale był w dużej mierze efektem porównań z kiepskim początkiem 2009 r. Do poważnego spowolnienia w tym roku jednak nie dojdzie. Rosnący chiński popyt wciąż będzie wspierał globalny wzrost PKB. Europa i USA odczują jednak skutki tego w dużo mniejszym stopniu niż Azja.[/ramka]

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama