Partie opozycyjne z Socjaldemokratyczną na czele też potępiły program redukcji wydatków federalnych o 81,6 mld euro w latach 2011–2014 przyjęty w poniedziałek przez rząd w celu ratowania euro. – Związki zawodowe nie pozostawią bez odpowiedzi pakiet oszczędnościowy. Będziemy protestowali też przeciwko redukcjom zatrudnienia w budżetówce. Zastosujemy wszystkie demokratyczne sposoby, by wpłynąć na prace parlamentarne nad tymi projektami – powiedział Michael Sommer, szef związkowej federacji DGB.
Z podobną reakcją spotkały się rządowe programy oszczędnościowe w innych krajach. Nie kończą się burzliwe demonstracje na ulicach Aten. Wczoraj do 24-godzinnego strajku przystąpili pracownicy sektora publicznego w Hiszpanii. W całym kraju zorganizowano ponad 60 manifestacji i wieców. W Madrycie demonstrowano przed Ministerstwem Gospodarki.
Szefowa resortu pracy w Niemczech Ursula von der Leyen powiedziała, że rząd nie ma innego wyjścia i musi ciąć wydatki. O co najmniej trzy lata na 2014 r. przesunięto rozpoczęcie odbudowy pałacu królewskiego w Berlinie, która ma kosztować 552 mln euro. Gazeta „Wall Street Journal” podała, że niemiecki rząd odrzucił prośbę General Motors o wsparcie miliardem euro projektu restrukturyzacji Opla szacowanego na 3,7 mld euro.
Agencja ratingowa Fitch ostrzegła wczoraj, że premier David Cameron musi przyspieszyć redukowanie deficytu, jeśli chce utrzymać maksymalną ocenę wiarygodności kredytowej Wielkiej Brytanii.