Reklama

Insider trading plagą w Londynie?

Dane brytyjskiego regulatora sugerują, że w 2009 r. aż jedną trzecią fuzji i przejęć poprzedzały podejrzane zmiany notowań

Publikacja: 14.06.2010 08:29

Londyńska giełda papierów wartościowych

Londyńska giełda papierów wartościowych

Foto: Bloomberg

Blisko jedna trzecia fuzji i przejęć ogłoszonych w 2009 r. na londyńskiej giełdzie była poprzedzona budzącymi podejrzenia zmianami notowań cen akcji – ujawnił Financial Services Authority (FSA), brytyjski urząd nadzoru rynku finansowego. Według tej instytucji takie dziwne notowania sugerują, że inwestorzy nielegalnie wykorzystywali poufne informacje (tzw. insider trading) lub dopuszczali się innych naruszeń rynkowych reguł.

[srodtytul]Alarmujące statystyki[/srodtytul]

FSA przebadał 144 przypadki fuzji i przejęć. Podejrzenia wzbudziło aż 30,6 proc. z nich, najwięcej od co najmniej 2004 r. Mimo to regulator, interpretując te dane, wskazał, że nie dowodzą one wzrostu liczby przestępstw finansowych. Są one jedynie „niepokojące”.

– Wykorzystywanie poufnych informacji do gry giełdowej nie musi być aż tak rozpowszechnione, jak to sugerują statystyki. Jest przecież wiele powodów dziwnych zachowań cen papierów. Jednakże przedstawione przez FSA statystyki powinny się poprawiać, jeżeli spadałaby ilość przypadków korzystania z poufnych informacji. Tak się jednak nie dzieje. Liczba fuzji i przejęć, które poprzedzają podejrzane ruchy cen, proporcjonalnie rośnie w ostatnich latach – wskazuje Steve Nash, szef działu przejęć w londyńskiej kancelarii prawniczej Eversheds.

[srodtytul]Rozczarowujące wyniki[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Mimo że FSA w swoim raporcie donosi o tak dużej liczbie podejrzanych przypadków handlu na giełdzie, agencji bardzo rzadko udawało się udowodnić jakąkolwiek winę inwestorom. Zdołała ona wywalczyć jedynie dwa wyroki skazujące za insider trading (jeden z nich został ogłoszony przeciwko Cazenove, znanemu brytyjskiemu bankowi inwestycyjnemu). W jednym przypadku sąd uniewinnił finansistów oskarżonych przez regulatora.

Hector Sants, odchodzący w tym roku prezes FSA, twierdzi, że jego instytucja jest obecnie o wiele twardsza w walce z przestępstwami „białych kołnierzyków” niż trzy lata temu, na początku kryzysu finansowego. Działania regulatora są jednak mocno krytykowane przez polityków oraz opinię publiczną. Uznają oni, że FSA nie dość skutecznie walczy z nieprawidłowościami na rynku.

Rządzący Wielką Brytanią od maja gabinet Davida Camerona zapowiada więc, że połączy FSA z innymi regulatorami w superagencję.

[ramka]

[b]33 mln funtów[/b] – ponad tyle (najwięcej w historii) wyniosły łączne kary nałożone w zeszłym roku przez FSA na uczestników rynku[/ramka]

Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Do 2035 r. jedna czwarta mieszkańców Niemiec będzie na emeryturze
Gospodarka światowa
„Najbardziej szalone IPO w historii”. Wycena SpaceX sięgnie bilionów dolarów?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama