Airbus przegrywa pierwsze starcie

Władze USA i Boeing ogłosiły zwycięstwo w długim sporze z Airbusem po werdykcie WTO, że część subwencji dla firmy europejskiej była bezprawna

Publikacja: 01.07.2010 16:17

Airbus przegrywa pierwsze starcie

Foto: AFP

Organ rozjemczy Światowej Organizacji Handlu WTO uznał w orzeczeniu liczącym 1200 stron i ogłoszonym publicznie po raz pierwszy, że Airbus mógł rozpoczynać produkcję różnych samolotów dzięki subsydiom od Unii, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Bez takiej pomocy byłby zupełnie inną, słabszą firmą.

Sędziowie z WTO podtrzymali trzy z siedmiu zarzutów amerykańskich, że pomoc na uruchamianie nowej produkcji sprowadzała się do subsydiów eksportowych, które są bezprawne w świetle przepisów organizacji z Genewy. „Biorąc pod uwagę charakter zakazanych subsydiów, jakie stwierdziliśmy w tym sporze, zalecamy niezwłoczne cofnięcie ich” — stwierdza skomplikowane orzeczenie dotyczące wyłącznie pomocy publicznej na program A380. Ma to nastąpić w ciągu 90 dni.

Amerykanie wyliczyli, że Airbus, musi zwrócić 4 mld dolarów albo zrestrukturyzować finansowanie tego programu według udowodnionych warunków komercyjnych. Airbus nie potwierdził tej sumy, a prezes Airbus Americas, Allan McArtur oświadczył, że w orzeczeniu WTO nie ma wymogu zwracania jakichkolwiek pieniędzy otrzymanych w formie subwencji czy rządowych pożyczek.

Specjaliści z WTO odrzucili amerykańskie zarzuty o pomocy publicznej na program A350, który ma konkurować z B787 Dreamliner Boeinga.

- To przełomowa decyzja i ogromne zwycięstwo prawne w sprawie pomocy na uruchamianie produkcji, która zapewniła rozwój Airbusowi — stwierdził prezes Boeinga Jim McNerney. Podkreślił ogromne zasługi biura specjalnego przedstawiciela USA ds. handlu. Zapowiedział wspólne z rządem USA domaganie się pełnej realizacji werdyktu i trwałego przywrócenia uczciwej konkurencji w branży lotniczej.

Sam przedstawiciel ds. handlu, Ron Kirk dodał, że z tego „zwycięstwa skorzystają pracownicy amerykańskiego sektora lotniczego, którzy musieli znosić korzystanie przez Airbusa ze zmasowanych subsydiów przez ponad 40 lat. Subsydia te mocno zaszkodziły Stanom, a Boeinga pozbawiły sprzedaży i udziału rynkowego” - uważa Kirk.

W 2004 r., gdy nie udało się zakończyć polubownie sporu obu stron trwającego do 1992 r., władze USA złożyły skargę w 2004 r na przekazanie przez Unię Airbusowi subwencji na sumę 200 mld dolarów (139 mld euro).

Europejski producent samolotów oświadczył w reakcji na werdykt z Genewy, że 70 proc. zarzutów USA zostało odrzucone, „a dzikie twierdzenia okazały się pomyłką. Nie stracono żadnego miejsca pracy ani zysku z powodu zwrotnych pożyczek udzielonych Airbusowi”. Airbus, Unia i kraje członkowskie dokładnie analizują raport z WTO przed możliwym odwołaniem się do tej organizacji — stwierdziła firma europejska.

Odwołanie się jest niemal pewne, więc najnowszy werdykt WTO nie oznacza końca sporu. Ponadto Airbus i Unia wystąpiły do WTO z podobną skargą na bezprawne subwencjonowanie Boeinga przez administrację USA, a orzeczenie w tym sporze ma być ogłoszone za kilka miesięcy.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?