Koniec QE będzie wstrząsem

Obawiam się, że nie da się gładko przerwać ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE) – ostrzega Charles Dallara, były dyrektor zarządzający Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF).

Publikacja: 27.05.2013 14:48

Charles Dallara, były dyrektor zarządzający Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF)

Charles Dallara, były dyrektor zarządzający Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF)

Foto: Bloomberg

Według niego, zakończenie QE przez Rezerwę Federalną lub Bank Japonii będzie przypuszczalnie zapalnikiem korekty na rynku akcji i obligacji. Przedsmak tego inwestorzy mieli już w ubiegłym tygodniu, gdy od Azji po USA akcje taniały na fali spekulacji, że Fed coraz poważniej myśli o ograniczeniu skali ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej, czyli skupu aktywów za wykreowane pieniądze.

- Byłem zwolennikiem QE w 2009 r., w 2010 r. a nawet w 2011 r. Ale czy taka polityka nie jest kontynuowana zbyt długo? Czy nie sieje ziaren głębokiej korekty, nie tylko na rynku obligacji, ale też akcji? – zastanawiał się na antenie CNBC były szef IIF, waszyngtońskiej instytucji reprezentującej sektor finansowy, która odegrała dużą rolę m.in. w restrukturyzacji długu publicznego Grecji.

- Zbyt wiele oczekujemy od Fedu i Banku Japonii. Coraz bardziej martwię się tym, że nie uda się nam znaleźć łatwiej drogi wyjścia z QE – dodał Dallara.

W przeciwieństwie do USA, gdzie Fed może wycofać nadzwyczajne wsparcie dla gospodarki jeszcze w tym roku, jeśli oceni, że koniunktura się poprawia, w Japonii na szybki koniec QE się nie zanosi. Bank Japonii dopiero w kwietniu zdecydowanie zwiększył skalę tego programu, deklarując, że będzie go kontynuował dopóty, dopóki na dobre nie zażegna deflacji.

- Rozumiem że okoliczności w Japonii wymagały odważnych działań, ale gdy zobaczyłem, co robi Bank Japonii, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że to gra w kości z ryzykiem inflacji – powiedział Dallar, obecnie członek zarządu firmy inwestycyjnej Partners Group.

Krytycznie odniósł się też do polityki Europejskiego Banku Centralnego, który dla odmiany nie robi dostatecznie dużo, aby przerwać recesję w strefie euro.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?