To samo dotyczy pozostałych dużych gospodarek o najwyższym ratingu: Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec.
Wszystkie główne agencje ratingowe oceniają amerykańskie obligacje na AAA, a perspektywa tej oceny obecnie jest stabilna. – Jeśli USA nie podejmą działań równoważących budżetowe skutki pogarszających się fundamentów, w najbliższych dwóch latach zmiana perspektywy ich ratingu stanie się bardziej prawdopodobna – ostrzegła jednak Sarah Carlson, starszy analityk Moody’s. – Żaden rating AAA nie jest dany raz na zawsze – zgodziła się Carol Sirous, szefowa S&P we Francji. W raporcie dotyczącym dużych gospodarek o najwyższym ratingu Moody’s ostrzegła, że ich dług publiczny będzie pęczniał w związku z nieefektywnymi w warunkach starzenia się społeczeństw systemami emerytalnymi i opieki zdrowotnej. – Przyszłe zobowiązania tych państw muszą zostać opanowane, jeśli mają one zachować stabilność wskaźników budżetowych – wskazuje agencja.
– Na rynkach dominuje przekonanie, że USA w finansowaniu deficytów będą pomagały przywileje związane z dolarem (jest to waluta rezerwowa, co sprzyja popytowi na dolarowe aktywa – red.) – zauważyła Sirou. Moody’s zwróciła jednak uwagę, że w przeciwieństwie do krajów Europy, które przystąpiły już do konsolidacji finansów publicznych, Waszyngton uchwalił pod koniec 2010 r. kolejny fiskalny pakiet stymulacyjny.