Bliżej gospodarczego rządu strefy euro?

Dzisiejszy unijny szczyt poświęcony będzie głównie naprawianiu mechanizmu ratunkowego dla państw eurolandu. Przełom w tej kwestii raczej jednak nie nastąpi

Aktualizacja: 27.02.2017 03:35 Publikacja: 04.02.2011 01:06

Jean-Claude Trichet, prezes EBC, przypomina, że działania stymulujące gospodarkę mają tylko tymczaso

Jean-Claude Trichet, prezes EBC, przypomina, że działania stymulujące gospodarkę mają tylko tymczasowy charakter. Fot. bloomberg

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Francja i Niemcy pracują nad wspólnymi propozycjami mającymi usprawnić zarządzanie gospodarcze w strefie euro – twierdzi Christine Lagarde, francuska minister finansów.

Częściowo potwierdziła ona tym samym pojawiające się od kilku dni przecieki mówiące o przygotowywanym przez Paryż i Berlin tzw. pakcie dla konkurencyjności, czyli o mechanizmie mającym w przyszłości zapobiegać kryzysom gospodarczym w strefie euro. Przewidywałby on zacieśnienie koordynacji polityki gospodarczej państw eurolandu oraz sankcje dla krajów łamiących zasady dyscypliny fiskalnej.

[srodtytul]Wzmocnić sieć ratunkową[/srodtytul]

Sprawa ta może być omawiana na dzisiejszym szczycie przywódców unijnych państw w Brukseli. Głównym tematem spotkania będzie jednak ewentualne wzmocnienie Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF).

EFSF ma za zadanie udzielać pomocy finansowej krajom strefy euro zagrożonym bankructwem. Zbiera z rynku pieniądze na ten cel, w czym pomagają mu gwarancje państw eurolandu warte 440 mld euro. Jednakże, mechanizm działania EFSF jest mocno skomplikowany i nieefektywny. Tak więc fundusz ten faktycznie może udzielić pomocy finansowej wartej około 250 mld euro. To nie wystarczyłoby na ewentualne wsparcie Hiszpanii.

Niektórzy inwestorzy nie ufają więc EFSF. ATP, największy duński fundusz emerytalny, ogłosił, że prawdopodobnie nie zainwestuje w obligacje Funduszu, gdyż są one „zbyt ryzykowne”, choć mają najwyższy rating AAA. Obligacje te wspierają pomoc finansową dla krajów eurolandu.

Francuski rząd zapowiada więc, że zasady działania EFSF zostaną uelastycznione tak, by mógł udzielać większej pomocy. Niewykluczone jest również powiększenie Funduszu. Minister Lagarde zapowiada, że wiążąca decyzja w tej kwestii zapadnie prawdopodobnie na marcowym szczycie unijnych przywódców.

[srodtytul]Zadanie dla EBC[/srodtytul]

Kryzys w strefie euro wiąże ręce Europejskiego Banku Centralnego. Instytucja ta prawdopodobnie chętnie by się wycofała z niektórych działań stymulujących gospodarkę i rynki eurolandu (np. wykupywania obligacji rządowych), gdyż niepokoi ją inflacja przekraczająca w styczniu w strefie euro 2,4 proc. Nie może tego jednak zrobić zbyt wcześnie, by nie uderzyć w gospodarki takich państw jak Irlandia czy Grecja.

Wczoraj EBC zostawił więc swoją główną stopę procentową na dotychczasowym, rekordowo niskim poziomie 1 proc.

Jean-Claude Trichet, prezes EBC, zapowiada jednak, że jego instytucja będzie się bardzo uważnie przyglądać inflacji. – Widzimy dowody na presję inflacyjną w krótkim terminie, związaną głównie ze wzrostem cen surowców i energii. Nie zmienia to jednak naszej oceny mówiącej, że inflacja w długim i średnim terminie zostanie wyhamowana – twierdzi prezes EBC.

bloomberg

[ramka][srodtytul]Usługi w górę, sprzedaż w dół[/srodtytul]

Usługi i produkcja przemysłowa rozwijały się w styczniu w strefie euro szybciej, niż szacowano pierwotnie. Przesądziła o tym przede wszystkim doskonała koniunktura w dwóch największych gospodarkach – w Niemczech i we Francji.

Natomiast sprzedaż detaliczna niespodziewanie spadła. W grudniu była o 0,6 proc. mniejsza niż w listopadzie, kiedy zniżkowała o 0,3 proc. – poinformował unijny urząd statystyczny. Ekonomiści spodziewali się wzrostu o 0,5 proc.

Łączny indeks dla przemysłu i usług obliczany na podstawie wyników ankiety przeprowadzonej wśród menedżerów ds. zakupów w strefie euro przez londyńską firmę Markit Economics wzrósł w styczniu do 57 pkt z 55,5 pkt w grudniu. Każdy odczyt tego wskaźnika powyżej 50 pkt oznacza rozwój badanej branży.

Od roku lokomotywą europejskiego ożywienia są Niemcy, bo tamtejsze spółki zwiększają inwestycje i zatrudnienie, by wywiązać się z zamówień eksportowych. Mimo to Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że tempo wzrostu gospodarczego całej strefy euro będzie w tym toku słabsze, niż pierwotnie przewidywano, bo rządy przystępują do redukcji wydatków budżetowych. W wielu krajach, na przykład w Irlandii i Hiszpanii, ale także w Niemczech, zmniejszy to wydatki konsumpcyjne i w rezultacie PKB tego regionu wzrośnie w tym roku o 1,5 proc., a nie o 1,6 proc., jak uprzednio przewidywał MFW.

J B.[/ramka]

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?