Ofer­ta Gro­upon wpi­su­je się we wzbie­ra­ją­cą fa­lę de­biu­tów spół­ek in­ter­ne­to­wych, któ­rych ak­cje cie­szą się na Wall Stre­et ogrom­nym za­in­te­re­so­wa­niem. Pa­pie­ry por­ta­lu spo­łecz­no­ścio­we­go LinkedIn w dniu de­biu­tu 19 ma­ja zy­ska­ły 110 proc. Mniej­sze, ale i tak spek­ta­ku­lar­ne zwyż­ki ak­cji od­no­to­wa­ły pierw­sze­go dnia no­to­wań tak­że in­ne in­ter­ne­to­we spół­ki, któ­re w ma­ju we­szły na no­wo­jor­skie gieł­dy, m.in. ope­ra­tor ro­syj­skiej wy­szu­ki­war­ki in­ter­ne­to­wej Yan­dex i chiń­ski por­tal spo­łecz­no­ścio­wy Ren­ren.

Po­pyt na ak­cje Gro­upo­nu ob­ni­żyć mo­gą jed­nak sła­be wy­ni­ki spół­ki. Od kie­dy po­wsta­ła w li­sto­pa­dzie 2008 r., od­no­to­wa­ła stra­tę ope­ra­cyj­ną rzę­du 540 mln USD. Scep­ty­cy wska­zu­ją też, że jej mo­del dzia­łal­no­ści jest ła­twy do sko­pio­wa­nia. W efek­cie ma ona dziś 482 na­śla­dow­ców.