Słabsze prognozy dla Wielkiej Brytanii

Wzrost PKB będzie wolniejszy, zmaleje inflacja, dlatego stopy procentowe pozostaną niskie – zapowiedział Bank Anglii

Aktualizacja: 26.02.2017 17:34 Publikacja: 11.08.2011 01:30

Słabsze prognozy dla Wielkiej Brytanii

Foto: GG Parkiet

Bank centralny spodziewa się, że w tym roku wzrost PKB w Wielkiej Brytanii wyniesie tylko około 1,5 proc., a nie 1,8 proc., jak prognozował do tej pory. –  Wzrost zarówno gospodarki światowej, jak i krajowej jest zagrożony w wielu punktach i z każdym dniem zagrożenie to wzrasta – zaznaczył gubernator banku Mervyn King. Wskazał, że wpływ na brytyjską gospodarkę mogą mieć zwłaszcza problemy zadłużonych państw strefy euro.

Bez nadzwyczajnych kroków

We wtorek Rezerwa Federalna, która prowadzi politykę monetarną w USA, zdecydowała się na precedens, zapowiadając, że utrzyma swoje stopy procentowe na poziomie bliskim zera jeszcze przynajmniej przez najbliższe dwa lata. A Europejski Bank Centralny, mimo sprzeciwów, zdecydował się rozpocząć skup obligacji Włoch i Hiszpanii.

Bank Anglii żadnych tego typu nadzwyczajnych kroków nie ogłosił, zastrzegając, że może się na nie zdecydować dopiero w razie dalszego pogorszenia się perspektyw wzrostu. Na razie gospodarka musi się zadowolić tylko łagodną polityką stóp procentowych. Jak wskazał King, rynki spodziewają się do końca 2012 r. tylko jednej ich podwyżki o ćwierć punktu procentowego (główna stopa wynosi 0,5 proc.).

Na utrzymywanie stóp bardzo nisko powinna pozwolić inflacja. Z szacunków banku wynika, że jesienią powinna  osiągnąć szczyt na poziomie 5 procent – takim, jak prognozowano?w maju – a potem powinna zacząć spadać i osiągnąć w ciągu dwóch lat 1,8 proc. Znów znajdzie się więc poniżej celu Banku Anglii, który wynosi 2 procent.

Prognozy jeszcze spadną?

Jak podkreślają ekonomiści, prezentowany przez Kinga kwartalny raport został przygotowany jeszcze przed ostatnią zawieruchą na rynkach. – Dlatego prognozy mogą nie uwzględniać ostatniego załamania cen akcji i surowców. To kolejny czynnik ryzyka dla nowych prognoz – wskazuje James Knightley z banku ING. W II kwartale brytyjska gospodarka zanotowała symboliczny wzrost o 0,2 proc. Niepokojące były także inne ostatnie dane, przede wszystkim spadek koniunktury w przemyśle. Ekonomiści obawiają się też negatywnego wpływu na gospodarkę zamieszek w dużych miastach.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?