Prezydent Francji Nicolas Sarkozy i kanclerz Niemiec Angela Merkel nie opuszczą stołu obrad na zaczynającym się dzisiaj szczycie UE, dopóki nie dojdzie tam do ważkiego porozumienia w sprawie ratowania strefy euro – oświadczył wczoraj francuski minister finansów Francois Baroin po rozmowach z amerykańskim sekretarzem skarbu Timothym Geithnerem. Ten ostatni także wyraził przekonanie, że wysiłki Francji i Niemiec na rzecz wzmocnienia Europy przyniosą pożądane skutki.
Ale inwestorzy coraz bardziej sceptycznie podchodzą do takich zapewnień, choć jeszcze w poniedziałek na rynkach pokładano w unijnym szczycie?spore nadzieje. Wczoraj jednak paneuropejski indeks Stoxx 600 zniżkował drugi dzień z rzędu, tracąc nawet 1,1?proc. Euro osłabiło się zaś wobec dolara o 0,4 proc. Na domiar złego po kilku dniach spadku rosnąć?zaczęła rentowność (porusza się odwrotnie do cen) obligacji skarbowych zadłużonych państw eurolandu, zwłaszcza Włoch.
– Nie ma mowy o tym, żeby szczyt UE dał początek trwałemu trendowi na rynkach kapitałowych. Nawet zakładając, że EBC zacznie aktywniej skupować włoskie obligacje – powiedział „Parkietowi" Nicholas Spiro, dyrektor zarządzający firmy analitycznej Spiro Sovereign Strategy.
Banki uzależnione od pomocy
Nastrojów na giełdach nie były w stanie poprawić sygnały, że na dzisiejszym posiedzeniu Europejski Bank Centralny ogłosi nowe pomysły na złagodzenie napięć w sektorze bankowym i zwiększenie podaży kredytu. O tym, że frankfurcka instytucja po raz drugi z rzędu obniży główną stopę procentową (z 1,25 do 1 proc.), ekonomiści są przekonani już od dawna. Wczoraj jednak Agencja Bloomberga podała, powołując się na anonimowych informatorów, że EBC jest gotów także na złagodzenie zasad dotyczących jakości aktywów przyjmowanych od banków komercyjnych jako zastaw pożyczek, a także wydłużenie okresu, na jaki tych pożyczek udziela (dziś to maksymalnie rok).
Ale rosnące uzależnienie banków komercyjnych od pieniędzy z EBC inwestorów wcale nie uspokaja. Wczoraj analitycy jako jedną z przyczyn przeceny akcji wymieniali dane, że 34 europejskie instytucje finansowe pożyczyły z EBC na wczorajszej aukcji łącznie 50,7 mld USD, w porównaniu z 0,4 mld USD miesiąc temu.