Departament Skarbu sprzedał 553,8 mln akcji AIG po 32,5 USD za sztukę. Sama spółka kupiła część oferowanych swoich papierów za 5 mld USD. Prezes spółki Robert Benmosche uzasadnił ten zakup chęcią wzmocnienia jej niezależności i podniesienia wartości pozostałych akcji. Środki na ten zakup pozyskano ze sprzedaży aktywów, w tym większości udziałów w azjatyckiej córce AIA z Hongkongu.

W wyniku tej transakcji rząd odzyskał całą kwotę 182,3 mld USD, którą przeznaczył na ratowanie AIG, i zarobił na tym 12,4 mld USD. Departament Skarbu nadal posiada około 22 proc. akcji spółki przeznaczonych do sprzedaży w przyszłości. Jest to 317,2 mln akcji wartych przy obecnym kursie około 10,2 mld USD.

– Znaczącym osiągnięciem jest uratowanie spółki, jej restrukturyzacja i wreszcie sprzedaż z pokaźnym zyskiem dla podatników – oświadczył sekretarz skarbu Thimoty Geithner. – Musimy jednak kontynuować gruntowne reformowanie Wall Street, aby już nigdy amerykańska gospodarka nie znalazła się w takiej sytuacji, jak przed czterema laty – dodał.

AIG, kiedyś największe towarzystwo ubezpieczeniowe na świecie, zostało uratowane przed bankructwem w 2008 r., w apogeum globalnego kryzysu?finansowego. Amerykański rząd i bank centralny zdecydowały się wtedy na podjęcie nadzwyczajnych kroków w celu zażegnania tego kryzysu, największego od wielkiej depresji  z lat 30. XX wieku. Przeznaczono na to 12,8 bln USD pożyczonych lub gwarantowanych w celu wzmocnienia firm finansowych i producentów samochodów.

Po ostatniej transzy sprzedaży udział rządu w AIG spadł z 53 proc. i po raz pierwszy od udzielenia pomocy rząd nie ma w niej większościowej kontroli.