Faber: QE to pomoc najbogatszym

Według znanego inwestora Marca Fabera decyzja Fed o ilościowym luzowaniu polityki pieniężnej, oraz skupowaniu instrumentów finansowych powiązanych z rynkiem hipotecznym zwanych MBS i operacja twist sprawi że ceny akcji wzrosną, pieniądze popłyną strumieniem, ale tylko do najbogatszych.

- Bankierzy centralni są niczym „drukarki pieniędzy", a przewodniczący Rezerwy Federalnej Ben Bernanke powinien podać się do dymisji za to, że jego działania tak bardzo namieszały w amerykańskiej gospodarce -  uważa Marc Faber.

Według niego Bernanke był jednym z orędowników ultra-ekspansywnej polityki monetarnej, która przyczyniła się do ostatniego kryzysu finansowego.

- Gdybym to ja tak narozrabiał, to na pewno podałbym się do dymisji. Działania Fedu, aby zwiększyć wartość aktywów by w ten sposób tworzyć bogactwo jest wręcz karykaturalne – to tak nie działa. Owszem, najpierw jest wzrost, ale  potem następuje krach - powiedział portalowi cnbc.com Faber.

Faber przewidział kryzys finansowy z 1987 roku, dzięki temu zyskał przydomek „Dr Doom" (Dr Zagłada), za pesymistyczne i negatywne prognozy.

Inwestor  twierdzi, że QE3 nie przyniesie korzyści szaremu obywatelowi. „ QE jest dobre dla bogatych ludzi, których papiery wartościowe zyskują na wartości. Normalny obywatel natomiast musi zmagać się ze wzrostem cen, rosnącym kosztem codziennego życia. Wydaje się, że gospodarka jest naprawiona, jednak QE tak naprawdę uszkadza mechanizmy gospodarcze – zapewnia Faber.

- Decydenci dodrukowujący pieniądze są odpowiedzialni za obecny kryzys. Jeżeli ekspansywna polityka monetarna będzie kontynuowana, to czeka nas gwałtowny kryzys – rozmiarów Grand Canyonu – uważa inwestor.

Mike Konczal z Roosevelt Institute nie zgadza się z tą opinią. Twierdzi, że wręcz przeciwnie ostatnie QE – choć agresywne – przyczyni się do poprawy sytuacji gospodarczej. Działania Fed  przyczynią się do poprawy sytuacji na rynku pracy, a w efekcie do ogólnej poprawy finansowej obywateli.

Konczal uważa, że polityka monetarna w ostatnich latach była zbyt restrykcyjna, co doprowadziło do zapaści PKB, zamrożenia wynagrodzeń i drastycznego wzrostu bezrobocia.

Faber oczywiście skrytykował opinię, że QE jest dobre dla gospodarki. Uważa on, że komentatorzy typu Konczal w 2001 roku poparliby niskie stopy procentowe , które doprowadziły w efekcie do największej bańki na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych, a rezultatem był kryzys finansowy w 2008 r.