Zhou Xiaochuan mówił o tym podczas briefingu w związku ze zjazdem rządzącej partii komunistycznej, który wybierze nowe władze.
- Nowi przywódcy będą się starać żeby kondycja gospodarki dalej się nie pogarszała – uważa Shen Jianguang, ekonomista Mizuho Securities Asia. W nocie do inwestorów napisał on, że jego firma spodziewa się nieco szybszego wzrostu w związku z rosnącymi wydatkami na infrastrukturę oraz mocniejszą kondycją sfery konsumpcji. Jednak ożywienie, zdaniem Mizuho Securities Asia, będzie umiarkowane.
Yi Gang, wiceprezes Ludowego Banku Chin, powiedział dzisiaj, że w czwartym kwartale wzrost PKB będzie „względnie dobry". W trzecim kwartale PKB Chin zwiększył się o 7,4 proc., co było najwolniejszym tempem od trzech lat, a średnia prognoz 30 ekonomistów zebranych przez Bloomberga wskazuje, że w obecnym kwartale będzie 7,7 proc. Wzrost w całym roku może być najsłabszy od 1999 roku. Średnia przewidywań 45 ekonomistów pytanych przez Bloomberg News w okresie 18-22 października mówi o 7,7 proc. tempie wobec 9,3 proc. w roku minionym.
Jutro chiński urząd statystyczny opublikuje dane o produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inflacji w październiku oraz podsumuje inwestycje w środki trwałe za dziesięć miesięcy tego roku.
Ekonomiści uczestniczący w ankiecie Bloomberg News spodziewają się, że produkcja przemysłowa przyspieszyła do 9,4 proc., zaś inwestycje w środki trwałe (bez wydatków rolniczych gospodarstw domowych) podskoczyły o 20,6 proc. wobec 20,5 proc. za dziewięć miesięcy. Ceny konsumpcyjne w październiku prawdopodobnie wzrosły o 1,9 proc. w ujęciu rocznym, czyli o tyle samo co we wrześniu.