– Informacje, które podaliśmy, zostały wzięte z raportów znalezionych w Internecie i muszą zostać skorygowane – przyznał Zheng Yuesheng, szef departamentu statystycznego chińskiej Generalnej Administracji Celnej. Jego słowa ożywiły obawy inwestorów co do wiarygodności chińskich statystyk gospodarczych.
Eksportowe anomalie
Wyjaśnienia Zhenga odnosiły się do środowej konferencji prasowej poświęconej eksportowi w pierwszym kwartale 2013 r. Zheng stwierdził wówczas, że państwowa agencja planowania gospodarczego zatwierdziła w czwartym kwartale 2012 r. projekty inwestycyjne warte łącznie 7 bln juanów (1,1 bln USD). Wskazywał, że to dowód na silne ożywienie gospodarcze w Chinach. Teraz twierdzi, że dane te były mało wiarygodne.
44,9 proc. – o tyle miał w marcu, według chińskich statystyk, wzrosnąć eksport na Tajwan. Dane z Tajwanu temu przeczą
To przyznanie się do błędu ożywiło spekulacje dotyczące danych o chińskim eksporcie. Oficjalne statystyki ChRL mówią, że w marcu wzrósł on o 10 proc. (czyli mniej, niż mówiły prognozy). Spadł eksport do USA i strefy euro, ale do
Hongkongu wzrósł o zaskakujące 99,2 proc. Eksport na Tajwan zwiększył się o 27 proc., ale tajwańskie dane mówią wyraźnie o spadku importu z Chin w tym czasie o 1,2 proc.