To pierwszy w Niemczech proces karny za domniemane grzechy związane z kryzysem finansowym. Niemiecki „Dr No" i jego byli podwładni są sądzeni za transakcję Omega 55, której przedmiotem były oparte na długu instrumenty CDO (collateralized -debt obligations). Na ławie oskarżonych jest też inny były szef hamburskiego banku Hans Berger.
Nonnenmacherowi i Bergerowi prokuratura zarzuca nadużycie zaufania i fałszowanie zapisów księgowych dotyczących Omegi 55 z 2007 roku, z powodu której bank stracił 160 milionów euro. Dwa lata później HSH Nordbank musiał skorzystać z pomocy publicznej. Z budżetu centralnego i landu bank ten dostał 30 miliardów euro, część w formie gwarancji.
- Już tego samego dnia, kiedy transakcja została zawarta przyniosła ona stratę w wysokości 62 milionów euro - powiedziała w wywiadzie prasowym Anna Frombach, rzeczniczka hamburskiej prokuratury. Jej zdaniem pod każdym względem operacja ta nie była uzasadniona i stała w sprzeczności z wcześniejszymi decyzjami kierownictwa banku.
Drugą stroną transakcji Omega 55 o wartości 2,4 miliarda euro, przeprowadzonej pod koniec 2007 r. był francuski bank BNP Paribas. Działo się to w początkowym okresie kryzysu finansowego.
Omega 55 umożliwiała HSH Nordbankowi transfer ryzykownych pożyczek do specjalnego wehikułu tak właśnie nazwanego. Dzięki temu bank mógł zmniejszyć potrzeby kapitałowe i ustabilizować rating kredytowy, co, według prokuratury, było bardzo ważne w związku z planowaną pierwszą publiczną ofertą sprzedaży akcji (IPO). Jednocześnie HSH Nordbank przejął zobowiązania z tytułu kredytowych instrumentów pochodnych, które były powodem późniejszych strat.