Najpierw wydają ratingi a później przez obrotowe drzwi uciekają na Wall Street

Michelle Choi, analityczka Moody’s Investors Service we wrześniu 2014 r. przygotowała rating dla Evesham Township w stanie New Jersey, a już w październiku zmieniła miejsce siedzenia i podjęła pracę w nowojorskim banku inwestycyjnym Morgan Stanley, który jest gwarantem obligacji ocenianych przez nią miesiąc wcześniej.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:37 Publikacja: 03.03.2015 12:17

Najpierw wydają ratingi a później przez obrotowe drzwi uciekają na Wall Street

Foto: Bloomberg

Choi jest jednym z setek pracowników agencji ratingowych, którzy od czasu kryzysu finansowego z 2008 roku, kiedy ujawniono wielki konflikt interesów w tej branży, przenieśli się na Wall Street.

Wprawdzie nie ma dowodów wskazujących, iż perspektywa zatrudnienia w Morgan Stanley miała wpływ na rating wydany przez Michelle Choi dla długu miasta Evesham Township, ale rosnąca liczba przypadków zmian miejsca zatrudnienia przez analityków firm ratingowych budzi coraz większe wątpliwości w kwestii ich bezstronności w ocenie wiarygodności kredytowej.

Dla agencji ratingowych sprawa jest oczywista: bezstronność nie budzi wątpliwości. Jednak co innego wynika z analizy sporządzonej przez wieloletnich obserwatorów branży. Marcus Stanley, dyrektor organizacji Americans for Financial Reform, uważa, że sprawą powinna się zająć Komisja Papierów Wartościowych i Giełdy (SEC). Problem jest tym poważniejszy, że w przeciwieństwie do innych branż analitycy agencji ratingowych mogą się natychmiast zatrudnić w firmach uczestniczących w emisji papierów dłużnych, które wcześniej oceniali , czyli bez okresu karencji. Pracownicy firm audytorskich zanim podejmą pracę w firmach, które kontrolowali w niektórych przypadkach muszą odczekać rok.

Morgan Stanley twierdzi, że Michelle Choi zajmuje się ryzykiem, a nie obsługą emisji papierów dłużnych.

Od 2008 r. ponad 300 analityków wiodących firm ratingowych przeszło do banków i innych instytucji zaangażowanych w emisję długu, wskazują dane SEC. Tylko w 2014 r. takich przypadków było ponad 80, najwięcej od kiedy SEC zaczęła gromadzić takie dane, czyli od 2006 r. Agencje ratingowe zatrudniają około 4 tys. analityków.

Migracja ekspertów wskazuje, że współpraca agencji ratingowych i banków znowu jest tak ścisła jak w przeszłości. Po kryzysie finansowym Moody's Investors Service i Standard&Poor's zarzucano, iż z powodów biznesowych zawyżały ratingi obligacji hipotecznych. Ich rolę w kryzysie analizował Departament Sprawiedliwości USA. S&P w zamian za zakończenie śledztwa bez orzekania o winie zgodziła się zapłacić 1,5 miliarda dolarów. Dochodzenie przeciwko Moodys wciąż ' trwa.

Inwestorów kupujących obligacje Evesham Township nie poinformowano, że Choi zmieniła pracodawcę. Z raportu „Revolving Doors on Wall Street" (Obrotowe drzwi na Wall Street) wynika, że im więcej analitycy zmieniający pracę dostają pieniędzy w nowej firmie tym korzystniejsze w porównaniu z innymi ekspertami wcześniej wydają ratingi.

Gospodarka światowa
Bank Rosji obniżył stopy procentowe. Nie chciał, ale musiał
Gospodarka światowa
Zamiast Polski będzie Azja. Intel zmienia globalne plany i zabiera wielką inwestycję
Gospodarka światowa
Europejski Bank Centralny na razie wstrzymuje się z obniżkami stóp procentowych
Gospodarka światowa
Usługi pociągnęły w górę amerykański PMI Composite
Gospodarka światowa
Spada liczba Amerykanów ubiegających się o zasiłek
Gospodarka światowa
EBC podjął decyzję w sprawie stóp procentowych