Stopy na Węgrzech mogą jeszcze spaść

Węgierski bank centralny utrzymał we wtorek główną stopę procentową na rekordowo niskim poziomie 1,35 proc. Ekonomiści nie wykluczają jednak, że słabnąca koniunktura zmusi go do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:45 Publikacja: 22.09.2015 19:12

Stopy na Węgrzech mogą jeszcze spaść

Foto: Bloomberg

Ostatniej obniżki stóp Narodowy Bank Węgier (MNB) dokonał w lipcu. Wówczas prezes tej instytucji Gyorgy Matolcsy oświadczył, że to kończy cykl obniżek kosztu kredytu, ale zapowiedział, że długo pozostanie on niski.

Wtorkowa decyzja MNB była więc zgodna z przewidywaniami ekonomistów. Coraz częściej wskazują oni jednak, że kolejna obniżka stóp nie jest wcale wykluczona, bo gospodarka Węgier wyraźnie ostatnio hamuje, a dynamika cen konsumpcyjnych jest daleka od celu MNB.

W II kwartale br. węgierski PKB powiększył się o 2,7 proc. rok do roku, po wzroście o 3,5 proc. w I kwartale. Według opublikowanych we wtorek nowych prognoz MNB, w 2015 r. gospodarka Węgier urośnie o 3,2 proc., a w 2016 r. o 2,5 proc.

Ankietowani przez agencję Bloomberga ekonomiści są ostrożniejsi. Mediana ich prognoz zakłada wzrost węgierskiego PKB o 3 proc. w tym roku i 2,5 proc. w przyszłym. Z drugiej strony, ostatnio te prognozy raczej podwyższali, niż obniżali.

- Gospodarka zaczęła wytracać impet, a jednocześnie wzrosło ryzyko, że inflacja nie będzie wracała do celu. Ale ani ostatnie dane makroekonomiczne, ani wydarzenia na rynkach finansowych, nie uzasadniają zmiany postawy MNB – wskazywał przed decyzją banku Mariann Trippon, ekonomista w Intesa Sanpaolo w Budapeszcie.

Innego zdania jest Eszter Gargyan, ekonomistka z Citigroup. Według niej, jeśli hamujące tempo wzrostu globalnej gospodarki oddali perspektywę powrotu inflacji na Węgrzech do celu banku centralnego, może on jeszcze obniżyć stopy procentowe. Przez osiem miesięcy do kwietnia br. Węgry zmagały się z deflacją. W maju ceny konsumpcyjne zaczęły rosnąć, ale w sierpniu – wskutek spadku cen ropy naftowej – znów się zatrzymały.

Począwszy od wtorku, główną stopą procentową MNB jest oprocentowanie trzymiesięcznych depozytów banków komercyjnych w banku centralnym, zamiast oprocentowania depozytów dwutygodniowych. Zmiana, ogłoszona w czerwcu, ma na celu zwiększenie popytu banków na papiery dłużne węgierskiego rządu, co ograniczy jego uzależnienie od zagranicznego kapitału. Kredytodawcy muszą bowiem spełniać wymogi dotyczące minimalnego odsetka płynnych aktywów, tymczasem trzymiesięczne depozyty nie są przez MNB zaliczane do tej kategorii.

Gospodarka światowa
Niemiecka wymiana handlowa w maju rozczarowała
Gospodarka światowa
Trump ogłosił cła na miedź. Ceny surowca rekordowo wysokie
Gospodarka światowa
Wojny handlowe przestały straszyć inwestorów?
Gospodarka światowa
Nie ma kto zarządzać rosyjskimi pieniędzmi w Liechtensteinie
Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe