Kiedy Wall Street śpi budzą się demony

Takiego zjawiska na amerykańskim rynku akcji nie było od ponad `15 lat.

Aktualizacja: 27.10.2015 11:08 Publikacja: 27.10.2015 10:26

Kiedy Wall Street śpi budzą się demony

Foto: Bloomberg

Od 2014 roku zmienność kursów akcji spółek notowanych w indeksie Standard&Poors 500 zwiększyła się niemal dwukrotnie i w godzinach nocnych, kiedy regularny, sesyjny  handel za oceanem zamiera  wahania cen dużych korporacji są nawet większe niż firm o mniejszej kapitalizacji objętych wskaźnikiem Russell 2000. To zjawisko pojawiło się po raz pierwszy od co najmniej 15 lat.

Analitycy Credit Suisse Group wzięli pod lupę różnicę zachowań kursów między zamknięciem sesji w Nowym Jorku i ich ponownym otwarciem następnego dnia.

To jeszcze jeden przykład jak globalne niepokoje dotknęły amerykańskich inwestorów w 2015 roku. .Historyczne relacje między akcjami dużych i mniejszych  spółek doznały szwanku  m. in. na skutek obaw o skutki spowolnienia tempa rozwoju gospodarczego Chin, czy umocnienia dolara.

Wielkie międzynarodowe korporacje,  zwykle postrzegane jako bardziej stabilne, stały się bardziej wrażliwe na wahania niż ich mniejsi i mniej płynni konkurenci. Zwłaszcza wówczas, kiedy odbywa się  handel na parkietach azjatyckich i europejskich.

- W gruncie rzeczy  dotyka to ponadnarodowe firmy wypracowujące przychody  na rynkach zagranicznych- wskazuje Ana Avramovic, strateg Credit Suisse Group, zajmująca  się rynkiem amerykańskim.

Podkreśla ona, że trzeba zwrócić uwagę na „całkiem dobrą kondycję".  gospodarki Stanów Zjednoczonych z czego  korzystają mniejsze firmy, bardziej uzależnione od rynku krajowego.  Stąd też na ich notowania ma  mniejszy wpływ to co dzieje się za granicą.

W tym roku średnia nocna zmienność indeksu Standard&Poor's500 zwiększyła się do 0,44 proc. Jednocześnie nocne ryzyko  małych spółek  stanowi zaledwie jedną czwartą  tego co  siedem lat temu i wynosi w tym roku 0,43 proc., najmniej w historii.

- Nocne skrzywienie to sprawa Chin, w znacznej mierze tego co dzieje się na tamtejszym rynku, który startuje wtedy, kiedy my kończymy sesję - wskazuje Peter Jankovskis, zarządzający OakBrook Investments. - Bywa, że kiedy w Stanach Zjednoczonych mamy zwyżkę i stabilizację, a w Chinach sprawy nie pójdą dobrze, to na otwarciu następnego dnia mamy do czynienia z dużym dysparytetem - wyjaśnia.

Gospodarka światowa
Ekonomiści są zgodni: Fed obniży stopy we wrześniu i jeszcze raz w tym roku
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka rosła szybciej niż oczekiwano
Gospodarka światowa
98-proc. prawdopodobieństwo obniżki stóp Fed we wrześniu
Gospodarka światowa
Inflacja w Niemczech wyniosła w lipcu 2 proc., najbardziej drożały usługi
Gospodarka światowa
Świat spisał Strefę Gazy na straty. Czyli jak biznes zarabia na wojnie
Gospodarka światowa
Amerykańska inflacja niespodziewanie nie zmieniła się w lipcu