Instytut badania procesów socjalnych tej uczelni analizował poziom życia rodzin mieszkających w Moskwie. I okazało się, że w kryzysowym 2015 r. moskwianie zaczęli jeść więcej warzyw wyhodowanych na własnych daczach, oszczędzać przy dokonywaniu zakupów i częściej chodzili pieszo.
Nie bez znaczenia okazały się też więzi rodzinne. Spośród tych, którzy zwrócili się o pomoc do bliskich, 86 proc. wyszło z kłopotów finansowych dzięki tej pomocy.
Połowa z tych, których spotkały kłopoty finansowe, nie zdecydowała się na żadne działania, godząc się z pogorszeniem sytuacji materialnej i jakości życia. Ale jedna czwarta gospodarstw domowych wybrała aktywne strategie wyjścia z kryzysu. A więc na przykład zmieniali zawód, znajdowali dodatkową pracę czy też zmieniali miejsce zatrudnienia.
Jedna piąta moskwian wybrała pasywne strategie – zwrócili się o pomoc do rodziny i przyjaciół. A 5 proc. wykorzystało posiadane nieruchomości – sprzedawali albo zamieniali mieszkania. Przeprowadzali się do krewnych, a mieszkania wynajmowali.
Wszystkie rodziny oszczędzają. Połowa gospodarstw niemających kłopotów szuka miejsc, gdzie można kupić taniej.