Reklama

Siuksowie nabici w obligacje przez recydywistów

Oszukał Sammy Davisa Jr i Eddiego Murphy, jego syn podrasowywał księgi finansowe magazynu Penthouse. Obaj oskarżani są o manipulowanie kursami akcji, a ostatnio prokuratura zarzuciła im działanie na szkodę plemienia Siuksów.

Publikacja: 12.05.2016 11:54

Siuksowie nabici w obligacje przez recydywistów

Foto: Bloomberg

Ten duet to John Galanis i jego syn Jason, którego Komisja Papierów Wartościowych i Giełdy (SEC) ukarała za fałszowanie ksiąg finansowych Penthaouse'a.

W minioną środę prokuratorzy federalni oskarżyli ich a także kilkuo ich współpracowników   o udział w szwindlu obligacjami o wartości 68 milionów dolarów wyemitowanymi pod szyldem Indian Oglala ze szczepu Siuksów.W oddzielnym pozwie armaty przeciwko Galanisom wytoczyła też SEC.

Nowe oskarżenia wskazują, że wcześniejsze kary wymierzone przez nadzór rynku oraz sądy nie były wystarczające by na dobre zniechęcić oszustów. W minionym roku dzięki kaucji przebywali na wolności, ale i wówczas, według oskarżenia  angażowali się w oszukańcze przedsięwzięcia, w tym właśnie te związane z obligacjami Indian Oglala.

„Najbardziej rażącą konsekwencją tego planu jest to, że obligatariusze mają bezwartościowe papiery a plemię nie jest w stanie opłacić odsetek", napisał w komunikacie prasowym Diego Rodriguez, szef nowojorskiego biura FBI.

Zaczęło się to w marcu 2014 roku, kiedy John „Yanni" Galanis spotkał się z przedstawicielami Oglala w Las Vegas, gdzie odbywała się konferencja ekonomiczna poświęcona rozwojowi obszarów zamieszkanych przez Indian. Galanisowie przekonali do emisji obligacji korporację afiliowaną przy Wakpamni Dictrict, gdzie żyją Oglala. Jest to jeden z najuboższych rejonów Stanów Zjednoczonych.

Reklama
Reklama

Galanisowie i ich współpracownicy opracowali strukturę tych papierów, których nabywcy tylko w ograniczonym stopniu mogli dochodzić swoich roszczeń (limited recourse). Obiecali też Indianom, że wpływy ze sprzedaży obligacji będą inwestowane w programy oszczędnościowe, dzięki czemu Oglala będą  mogli spłacić obligatariuszy.

W rzeczywistości Jason Galanis zdefraudował 8,5 miliona dolarów, a jego ojciec 2,3 mln, twierdzą prokuratorzy. Jason napisał w e-mailu cytowanym przez oskarżycieli, iż „głównym celem było pozyskanie źródła dowolnej płynności", gdyż miał dosyć żebrania.

By zrealizować swój zamysł Galanisowie i ich współpracownicy stworzyli skomplikowaną siec spółek, które w tajemnicy wypłacały im pieniądze za uplasowanie obligacji. W czterech seriach wyemitowano dług o wartości 63 milionów dolarow.

Część wpływów z pierwszej serii  o wartości 27 mln dolarów przeznaczyli na zakup walorów serii późniejszej. Obligacje Oglala udało im się sprzedać funduszom emerytalnym, i fundacjom będącym klientami dwóch firm asset management kontrolowanych przez Jasona Galanisa

„To czysty geniusz w stylu mikey Milkena!" napisał w e-mailu Bevon Cooney, przyjaciel Jasona, nawiązując do postaci Michaela Milkena, króla obligacji śmeiciowych skazanego przed laty za złamanie prawa o obrocie papierami wartościowymi.

Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama