Należący do firmy Thomson Reuters serwis Web of Science wytypował, że nagrodę może dostać jeden z wymienionych przez nią badaczy: Olivier J. Blanchard, Edward P. Lazear lub Marc J. Melitz. Typy te opierają się m.in. na ilości cytowań tych ekonomistów w publikacjach naukowych, a od 2002 r. Web of Science udało się trafnie przewidzieć przyznanie Nagrody Nobla w różnych dziedzinach 39 osobom. Czasem się jednak zdarzało, że osoba wytypowana przez nią do Nobla na dany rok, dostawała go rok lub dwa lata później.

Olivier Blanchard miałby według Web of Science dostać ekonomicznego Nobla za swój „wkład w makroekonomię", w tym w badania nad zatrudnieniem. Ten francuski ekonomista pracuje obecnie w waszyngtońskim Peterson Institute for International Economics oraz wykłada na Massachusetts Institute of Technology. W latach 2008–2015 był on głównym ekonomistą Międzynarodowego Funduszu Walutowego i doprowadził wówczas do dużej zmiany w podejściu tej organizacji do napotykanych przez nią wyzwań. Po wybuchu światowego kryzysu opowiadał się za fiskalnym stymulowaniem gospodarek, a później ostrożnym zmniejszaniem programów stymulacyjnych oraz za tym, by banki centralne uruchomiły programy skupu aktywów (QE).

Edward Lazear mógłby dostać Nobla za swój dorobek na polu ekonomii personelu. Jest on uznawany za twórcę tej gałęzi nauk ekonomicznych, a jego prace dotyczyły m.in. modeli zatrudnienia, awansu oraz zwiększania wydajności w spółkach. Lazear był w latach 2006–2009 głównym doradcą ekonomicznym prezydenta USA George'a W. Busha. Był w grupie osób przygotowujących pierwszą odpowiedź amerykańskich władz na wybuch światowego kryzysu. Obecnie pracuje w Hoover Institution oraz Stanford Graduate School of Business.

Marc Melitz mógłby dostać ekonomicznego Nobla za pionierskie badania dotyczące m.in. handlu międzynarodowego. Wykłada on na Harvard University. Magazyn „The Economist" w 2008 r. zaliczył go do grona ośmiu czołowych młodych ekonomistów na świecie.