Debiut niemieckiej spółki oznacza spory zysk dla brytyjskiej firmy inwestycyjnej Permira, która w 2014 r. kupiła TeamViewera za 870 mln euro. Sprzedaż 42 proc. udziałów dała wpływy w wysokości 2,21 mld euro, co oznacza, że jest to największe europejskie IPO w tym roku (do tej pory na pierwszym miejscu była oferta spółki Nexi, która w kwietniu na giełdzie w Mediolanie pozyskała od inwestorów 2,1 mld euro). Jednocześnie IPO TeamViewera jest największą ofertą publiczną spółki technologicznej w Europie od czasu pęknięcia bańki dotcomów z 2000 r. Spółka osiągnęła kapitalizację na poziomie 5,25 mld euro. – TeamViewer przekształcił się z małej firmy informatycznej w prawdziwego globalnego gracza – powiedział podczas debiutu na giełdzie prezes firmy Oliver Steil.

TeamViewer oferuje oprogramowanie przeznaczone do zdalnego kontrolowania systemu operacyjnego poprzez internet. Narzędzie zostało zainstalowane na 2 mld urządzeń, a firma uruchomiła model „freemium", który umożliwia bezpłatny dostęp użytkownikom indywidualnym, podczas gdy klienci korporacyjni płacą abonament. Firma nie ma konkurentów na europejskim rynku, inne spółki specjalizujące się w tego typu oprogramowaniu działają głównie w USA.

TeamViewer szacuje, że rynek, na którym działa, jest obecnie wart 10 mld euro, a jego wartość potroi się do 2023 r., ponieważ firmy inwestują w nowe technologie i stale przybywa osób pracujących z domu, które chętnie korzystają z TeamViewera.