Niemcy. Debiut TeamViewera

W środę na giełdzie we Frankfurcie zadebiutowała niemiecka spółka technologiczna TeamViewer. Notowania otworzyły się na poziomie 26,25 euro – czyli z ceną, po jakiej akcje były oferowane inwestorom. Następnie kurs zaczął spadać i po południu inwestorzy płacili 25,3 euro za akcję, co oznaczało 4-proc. stratę.

Publikacja: 26.09.2019 05:01

Niemcy. Debiut TeamViewera

Foto: Bloomberg

Debiut niemieckiej spółki oznacza spory zysk dla brytyjskiej firmy inwestycyjnej Permira, która w 2014 r. kupiła TeamViewera za 870 mln euro. Sprzedaż 42 proc. udziałów dała wpływy w wysokości 2,21 mld euro, co oznacza, że jest to największe europejskie IPO w tym roku (do tej pory na pierwszym miejscu była oferta spółki Nexi, która w kwietniu na giełdzie w Mediolanie pozyskała od inwestorów 2,1 mld euro). Jednocześnie IPO TeamViewera jest największą ofertą publiczną spółki technologicznej w Europie od czasu pęknięcia bańki dotcomów z 2000 r. Spółka osiągnęła kapitalizację na poziomie 5,25 mld euro. – TeamViewer przekształcił się z małej firmy informatycznej w prawdziwego globalnego gracza – powiedział podczas debiutu na giełdzie prezes firmy Oliver Steil.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
USA i Chiny obniżą cła o 115 punktów procentowych
Gospodarka światowa
Sukces w Genewie. USA i Chiny zawarły porozumienie
Gospodarka światowa
Chiny i USA wracają do rozmów w sprawie ceł. Dojdzie do przełomu?
Gospodarka światowa
Brytyjski bank centralny obciął stopy, ale był daleki od jednomyślności
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Gospodarka światowa
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp?
Gospodarka światowa
Dobry pierwszy kwartał niemieckiego przemysłu