Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aresztowanie Carlosa Ghosna w 2018 r. wywołało spore niedowierzanie, nie tylko w przemyśle motoryzacyjnym.
– Ja nie uciekłem przed sprawiedliwością, tylko przed niesprawiedliwością i prześladowaniem politycznym – zapewniał w środę, na konferencji prasowej w Bejrucie, Carlos Ghosn, były prezes sojuszu motoryzacyjnego Renault-Nissan-Mitsubishi. Dziesięć dni wcześniej w brawurowy sposób uciekł on z Japonii, umykając tamtejszym śledczym. Teraz oskarża wysokiej rangi menedżerów Nissana i japońskich polityków o skierowany przeciwko niemu spisek. Twierdzi, że to właśnie w wyniku tego spisku został 19 listopada 2018 r. aresztowany na lotnisku Haneda pod zarzutami zaniżania swoich dochodów i sprzeniewierzenia aktywów. Spędził w areszcie „wydobywczym" blisko cztery miesiące. Areszt kilkakrotnie mu przedłużano, przedstawiając mu nowe zarzuty. W międzyczasie pozbawiono go stanowisk w Nissanie, Mitsubishi i Renault. Człowiek, który był biznesowym celebrytą na skalę globalną, ryzykował to, że spędzi długie lata w japońskim więzieniu. Zdecydował się więc na desperacką ucieczkę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czołowa spółka analizująca dane może się pochwalić wzrostem cen akcji przez ostatnie 12 miesięcy o prawie 570 proc. Kolejny jej dyrektor został miliarderem.
Chińskie władze dostrzegają niebezpieczeństwo tego, że wojna cenowa w sektorze nowoczesnych technologii może sprzyjać zagrożeniu, jakim jest deflacja.
Według Światowej Rady Złota zużycie kruszcu w elektronice szacuje się obecnie na 250–350 ton rocznie. Mimo starań producentów, by ograniczyć zużycie złota lub zastąpić je srebrem czy miedzią, dalsza optymalizacja bez utraty wydajności staje się coraz trudniejsza.
Analitycy Goldmana Sachsa wskazują, że na rynku obligacji korporacyjnych panuje zbyt duże zadowolenie wśród inwestorów.
Prezydent Donald Trump ma w tym tygodniu obsadzić stanowiska jednego z gubernatorów Fedu oraz szefa kluczowego urzędu statystycznego.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że PKB Ukrainy wzrośnie w tym roku o 2 proc. po tym, jak w 2024 r. powiększył się o 2,9 proc. Zebrane przez agencję Bloomberga prognozy poszczególnych instytucji analitycznych wahają się natomiast od 1,6 proc. (Morgan Stanley) do 4,5 proc. (Capital Economics) wzrostu gospodarczego.