Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Operatorzy giełdowi należą do grona tych, którzy są jednymi z głównych wygranych okresu pandemii koronawirusa, przynajmniej w krótkim okresie. Większa zmienność przełożyła się bowiem na znaczący wzrost obrotów na europejskich giełdach – wynika z najnowszych danych Europejskiej Federacji Giełd (FESE).
Powody zadowolenia mogą mieć praktycznie wszystkie europejskie rynki. Większość z nich zanotowała dwucyfrowy wzrost aktywności inwestorów. Na London Stock Exchange obroty w marcu były o 52 proc. większe niż w lutym. Deutsche Borse zanotowała z kolei wzrost o 62,4 proc. W przypadku grupy giełd Euronext mowa jest o wzroście rzędu 55 proc. Spośród czołowych rynków największy skok zanotowała jednak Six Swiss Exchange. Tam miesiąc do miesiąca obroty zwiększyły się o prawie 95 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy detaliczni znów organizują się, by prowadzić do wyciskania krótkich pozycji trzymanych przez fundusze w akcjach firm, które były dotychczas mocno lekceważone. Impulsem do takich działań może być nawet reklama z udziałem popularnej aktorki.
Prezydent USA wyznaczył nowe stawki celne dla kilkudziesięciu państw. Większość z nich jest na poziomie 10-15 procent.
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.