– Makroekonomiści upodobali sobie ostatnio bajkę o Złotowłosej i trzech misiach. Ja chciałbym opowiedzieć państwu bajkę o Złotowłosej, trzech misiach i słoniu – mówił podczas prezentacji najnowszych prognoz makroekonomicznych dla Europejskiego Kongresu Finansowego Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej.
To prawda: określenie „goldilocks economy” (po polsku: „gospodarka Złotowłosej”) zagościło w ostatnim czasie w debacie publicznej jako opis aktualnego stanu polskiej gospodarki oraz prognoz dla niej na 2026 r. Tak, jak w bajce dziewczynka wybierała w chatce niedźwiadków wszystko to, co „w sam raz” (nie za gorące, ale i nie za zimne itd.), tak i w Polsce sytuacja makroekonomiczna wydaje się być „w punkt”. Gospodarka rośnie w dobrym tempie (wzrost PKB o 3,7 proc. r./r. w trzecim kwartale), ale jednocześnie nie wykazuje symptomów przegrzania, a tym samym nie pobudza presji cen (inflacja w okolicach celu NBP 2,5 proc. r./r.).
Takie też są średnie prognozy ekonomistów dla Europejskiego Kongresu Finansowego: PKB Polski ma urosnąć w 2026 r. o 3,7 proc. Silną stroną koniunktury pozostanie konsumpcja prywatna (według średnich prognoz w tym roku ma wzrosnąć o 3,7 proc., w 2026 r. o 3,4 proc.), wspierana m.in. realnym wzrostem przeciętnych wynagrodzeń i efektem obniżek stóp procentowych. Średnie prognozy makroekonomistów zakładają, że już dziś wyraźne hamowanie tempa wzrostu płac będzie postępować (z 13,6 proc. r./r. w 2024 r. do około 8,1 proc. w tym roku, 6,3 proc. w przyszłym i poniżej 6 proc. w latach 2027-2028), ale przy stabilnej inflacji w celu inflacji NBP 2,5 proc. (średnia prognoz 2,5-2,6 proc. w latach 2026-2028 r.) nie będzie to przeszkadzało realnie bogacić się pracującym.
Do grona motorów polskiego wzrostu z opóźnieniem dołączą inwestycje, jako efekt kumulacji środków z KPO oraz nowej perspektywy środków unijnych. Ożywienie w tej działce widać już zresztą w danych za ostatnie miesiące zarówno po stronie statystyk o PKB, jak i produkcji budowlano-montażowej i przemysłowej. Ekonomiści ankietowani w ramach badania EKF średnio oczekują wzrostu inwestycji w 2026 r. aż o 9 proc. r./r., po około pięcioprocentowym wzroście w tym roku.