Wyjść na fiskalną prostą, podgonić Zachód i wchodzić do strefy euro

Większość ekonomistów przepytanych przez „Parkiet” w ramach kolejnej edycji Panelu Ekonomistów uważa, że Polska powinna podjąć prace nad wejściem do strefy euro po spełnieniu kryteriów konwergencji.

Publikacja: 18.02.2025 06:00

Wyjść na fiskalną prostą, podgonić Zachód i wchodzić do strefy euro

Foto: Damian Lemański/Bloomberg

W najbliższych latach wejście Polski do strefy euro jest nierealne. Polska jest objęta procedurą nadmiernego zadłużenia, tym samym nie spełnia kryterium stabilności fiskalnej. Od 2022 r. nasz deficyt sektora finansów publicznych przekracza 3 proc. PKB i zgodnie z rządowym średniookresowym planem budżetowo-strukturalnym, zejdziemy poniżej tego poziomu dopiero w 2028 r. Dynamicznie rośnie dług publiczny w relacji do PKB, z poziomu poniżej 50 proc. PKB w 2023 r. do powyżej 60 proc. zapewne już w 2026 r. Zgodnie z rządowym planem, poniżej tej kluczowej wartości z Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej zejdziemy znów dopiero w 2030 r. Mimo nadziei na spadek inflacji i obniżki stóp procentowych na razie nie spełniamy też kryteriów stabilności cenowej i stóp procentowych. A także, rzecz jasna, kryterium stabilności kursu walutowego, bo do tego konieczne jest uczestnictwo złotego w mechanizmie ERM II przez co najmniej dwa lata. W zeszłorocznym „Raporcie o konwergencji” Europejski Bank Centralny wskazywał też, że „prawo polskie nie spełnia wszystkich wymogów dotyczących niezależności banku centralnego, poufności, zakazu finansowania ze środków banku centralnego oraz integracji prawnej z Eurosystemem”. „Na obecny stopień wypełnienia kryteriów konwergencji nominalnej silnie wpłynęły następujące po sobie szoki gospodarcze, które wystąpiły w ciągu ostatnich lat” – wyjaśniało w grudniowej edycji „Monitora Konwergencji z Unią Gospodarczą i Walutową” Ministerstwo Finansów. „Wychodzenie gospodarki z okresu kolejnych szoków zewnętrznych będzie charakteryzowało się poprawą stabilności makroekonomicznej i, w konsekwencji, przybliży perspektywę wypełnienia kryteriów konwergencji nominalnej oraz zwiększenia stopnia konwergencji realnej Polski ze strefą euro” – czytamy w raporcie. Nie widać też presji społecznej, aby złotego zamieniać na euro. Przeciwnie: dominuje niechęć. Zgodnie z badaniem opublikowanym w sierpniu 2024 r. przez Fundację Wolności Gospodarczej, poparcie dla wprowadzenia euro w Polsce „za kilka lat” wyraziło niespełna 31 proc. badanych, zaś dezaprobatę 56,5 proc.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka krajowa
Szef MAP Wojciech Balczun o swoich planach. Czas na pomoc dla Poczty Polskiej
Gospodarka krajowa
PMI dla przemysłu w Polsce w górę. To jednak niemal najgorsze dane od roku
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie spadła, ale pozostawiła niedosyt
Gospodarka krajowa
Inflacja w lipcu mocno spadła, ale miała jeszcze bardziej. Niespodzianka
Gospodarka krajowa
GUS: Inflacja wyniosła 3,1% r/r w lipcu; konsensus: 2,85% r/r
Gospodarka krajowa
Branża metalowa nie odczuwa jeszcze korzyści ze wzrostu wydatków na inwestycje zbrojeniowe