Koniec recesji w polskim przemyśle jest bliski

Aktywność w polskim przemyśle przetwórczym zmalała w październiku po raz osiemnasty z rzędu, ale mniej niż w poprzednich trzech miesiącach. Menedżerowie firm mają coraz silniejsze przekonanie, że recesja wkrótce się skończy.

Publikacja: 02.11.2023 10:13

Koniec recesji w polskim przemyśle jest bliski

Foto: Adobe Stock

Taki obraz sytuacji w polskim przemyśle przetwórczym maluje PMI, wskaźnik bazujący na ankiecie wśród menedżerów logistyki około 250 dużych przedsiębiorstw.

Jak podała we czwartek firma S&P, w październiku PMI wzrósł po raz drugi rzędu. Znalazł się na najwyższym od czerwca poziomie 44,5 pkt, po 43,9 pkt. we wrześniu. Miesiąc wcześniej, w sierpniu, wynosił 43,1 pkt., najmniej od października 2022 r.

Wynik ten okazał się zgodny z przeciętnymi szacunkami ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet”. Jest też spójny z danymi z Niemiec, gdzie w październiku – jak już wcześniej informowała S&P – PMI w październiku wzrósł po raz trzeci z rzędu.

W przemyśle rośnie optymizm

W Polsce PMI od maja ub.r. utrzymuje się wyraźnie poniżej 50 pkt, co teoretycznie oznacza, że koniunktura w przemyśle przetwórczym pogarsza się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy to miara tempa tego pogorszenia. W tym świetle w październiku w polskim przetwórstwie wciąż utrzymywała się głęboka recesja. Szczegółowe wyniki ankiety, na której bazuje PMI, sugerują jednak, że wśród menedżerów firm narasta optymizm w odniesieniu do poziomu produkcji w horyzoncie 12 miesięcy.

Czytaj więcej

Inflacja kończy szybki zjazd, a RPP obniżki stóp procentowych

PMI obliczany jest na podstawie odpowiedzi menedżerów firm na pytania dotyczące zmian (w stosunku do poprzedniego miesiąca) produkcji, wartości zamówień, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów. Z najnowszej ankiety wynika, że w październiku już po raz 20. z rzędu więcej firm zgłosiło spadek wolumenu zamówień niż jego wzrost. Dotyczyło to zarówno zamówień krajowych, jak i zagranicznych. W historii polskiego PMI, która sięga 1998 r., z tak długotrwałym i szerokim osłabieniem popytu firmy borykały się wcześniej tylko dwa razy. Październikowy spadek wolumenu zamówień był jednak najmniejszy od czerwca.

Lekki spadek zatrudnienia

Osłabienie popytu wymusiło ponowne, osiemnaste z rzędu ograniczenie produkcji. Co więcej, było ono największe od listopada 2022 r. Wygląda na to, że firmom wyczerpuje się bufor niezrealizowanych zamówień, który ograniczał tempo spadku produkcji. Świadczy o tym również to, że po raz pierwszy od sześciu miesięcy ankietowane przez S&P firmy zgłosiły wzrost zapasów gotowych produktów. Wcześniej w przemyśle trwał proces odchudzania magazynów, które spuchły w trakcie wywołanych przez pandemię zaburzeń w łańcuchach dostaw.

Wobec niesprzyjających warunków firmy przemysłowe ponownie – już 17. raz z rzędu – zmniejszyły zatrudnienie. Tak długiego okresu redukcji zatrudnienia nie było w tym sektorze od globalnego kryzysu finansowego z 2009 r. Ale w październiku przewaga firm zmniejszających liczbę pracowników nad tymi, które ją zwiększają, była największa od niemal roku.

Dane GUS potwierdzają, że zatrudnienie w przetwórstwie od wiosny 2022 r. maleje systematycznie, choć niezbyt gwałtownie. We wrześniu w sektorze tym było 2,36 mln etatów, o 40 tys. mniej niż w kwietniu 2022 r. Liczba pracujących zmalała nieco mniej, o 35 tys. osób. Ekonomiści uważają to za przejaw restrukturyzacji przetwórstwa wywołanego m.in. skokiem cen energii elektrycznej. Widać jednak również, że firmy nie palą się do zwolnień pracowników, mając w pamięci wcześniejsze problemy z rekrutacją.

Bliski koniec spadku cen w przemyśle

Spowolnienie w europejskim przemyśle wraz z normalizacją sytuacji w globalnych łańcuchach dostaw powoduje spadek cen towarów. Zjawisko to powoli jednak dobiega końca. Polskie firmy przemysłowe zgłosiły, że materiały i komponenty potaniały w październiku siódmy miesiąc z rzędu, ale w najmniejszym stopniu od kwietnia. Po raz siódmy z rzędu firmy obniżyły też ceny swoich produktów.

To obraz spójny z tym, który maluje wskaźnik cen produkcji sprzedanej (PPI) polskiego przemysłu. We wrześniu PPI zmalał o 2,8 proc. rok do roku po zniżce o 2,9 proc. w sierpniu. W październiku, jak szacują przeciętnie ekonomiści ankietowani przez „Parkiet”, zniżka była jednak nieco większa: wyniosła 3,5 proc. rok do roku.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego