NBP: Płytsze spowolnienie i niższa inflacja

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu utrzymała stopy procentowe bez zmian. Od wznowienia cyklu podwyżek RPP odwodzą nowe prognozy NBP, wedle których inflacja w najbliższych latach będzie nieco niższa, niż się dotąd wydawało. Ale powrót inflacji do celu NBP, tj. 2,5 proc., się nie przybliżył.

Publikacja: 08.03.2023 15:13

NBP: Płytsze spowolnienie i niższa inflacja

Foto: Bloomberg

Stopa referencyjna NBP od września 2022 r. wynosi 6,75 proc. W marcu, już szósty raz z rzędu, RPP tej stopy nie zmieniła, zgodnie z jednomyślnymi oczekiwaniami ekonomistów.

„Rada ocenia, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP” – napisała Rada w komunikacie, odnosząc się do tego, że między październikiem 2021 r. a wrześniem 2022 r. podwyższyła stopę referencyjną NBP o 6,65 pkt proc., najbardziej w historii.

Jednocześnie RPP podkreśla, że jej dalsze decyzje będą uzależnione od „napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej”. To oznacza, że cykl podwyżek stóp procentowych wciąż nie jest zakończony, tylko przerwany.

Czytaj więcej

RPP: Karty już rozdane, ale na krótką rozgrywkę

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że marcowe posiedzenie RPP może być dla tego gremium okazją, aby formalnie cykl zacieśniania polityki pieniężnej zakończyć. Od tego czasu zmieniły się jednak okoliczności zewnętrzne. Główne banki centralne sygnalizują dużą determinację w walce z inflacją, co przesunęło w górę oczekiwany na rynkach finansowych docelowy poziom stóp procentowych w USA i strefie euro. Ogłoszenie końca cyklu podwyżek stóp procentowych w Polsce mogłoby w takich warunkach doprowadzić do osłabienia złotego.

Jednocześnie od wznowienia cyklu podwyżek stóp procentowych RPP odwodzić mogą nowe prognozy Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP (tzw. projekcja NBP). Członkowie Rady zapoznali się z nimi na marcowym posiedzeniu, a ich zarys znalazł się w środowym komunikacie RPP.

Według analityków NBP, w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu inflacja zwolni z 14,4 proc. w 2022 r. do 11,9 proc. w br., 5,7 proc. w 2024 r. i 3,5 proc. w 2025 r. Poprzednia projekcja, z listopada ub.r., wskazywała, że w br. inflacja wyniesie 13,2 proc., a następnie 5,9 proc. i 3,5 proc. Szczegóły tych prognoz NBP przedstawi dopiero w przyszłym tygodniu, ale zarys sugeruje, że choć inflacja w najbliższych kwartałach będzie niższa niż się wcześniej wydawało, to do celu banku centralnego (2,5 proc.) i tak wróci dopiero pod koniec 2025 r.

Nieco szybsza dezinflacja ma, paradoksalnie, iść w parze z minimalnie łagodniejszym spowolnieniem w polskiej gospodarce. Analitycy z NBP oceniają obecnie, że PKB Polski w br. zwiększy się najprawdopodobniej o 0,9 proc., po 4,9 proc. w 2022 r., a w kolejnych dwóch latach o 2,1 i 3,2 proc. Listopadowe prognozy sugerowały, że w tym roku PKB zwiększy się o 0,7 proc., a następnie o 2,1 i 3,1 proc.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację