Spowolnienie produkcji przemysłowej w czerwcu okazał się mniejsze od oczekiwań analityków, którzy przewidywali spadek o ponad 6 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem poprzedniego roku.
Wzrost produkcji budowlano-przemysłowej w czerwcu nieznacznie przyspieszył, do 0,6 proc. w stosunku rocznym z 0,3 proc., po korekcie, w maju.
[ramka][b]Michał Dybuła, główny ekonomista BNP Paribas w Warszawie:[/b]
Na pewno dane są lepsze od oczekiwań, przynajmniej jeśli chodzi o produkcję niewyrównaną sezonowo, bo wyrównana sezonowa ciągle wyraźnie spada. Dane zwiększają szanse na to, by tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto (PKB) w drugim kwartale nie było ujemne. W kolejnych miesiącach myślę, że będziemy mieli coraz mniejsze spadki produkcji, ze względu na efekt bazy. Jednak ryzyko spadku PKB w dalszym ciągu istnieje, w związku z pogarszaniem się sytuacji na rynku pracy, wydatki gospodarstw domowych będą spadać. Dla Rady myślę, że to neutralne dane. RPP dała do zrozumienia, że w najbliższym czasie nie należy się spodziewać obniżek stóp. Myślę, że jeszcze jedna obniżka w tym roku jest możliwa, około października, bo presja inflacyjna będzie spadać.
[b]Lars Christensen, ekonomista Danske Banku w Kopenhadze:[/b]