Czy Mamdani skłoni potentatów z Wall Street do przeprowadzki?

Burmistrzem Nowego Jorku został polityk oficjalnie określający się jako „demokratyczny socjalista” oraz zapowiadający podwyżki podatków dla bogatych. Przedstawiciele środowisk biznesowych obawiają się, że miasto straci na konkurencyjności.

Publikacja: 05.11.2025 15:29

Czy Mamdani skłoni potentatów  z Wall Street do przeprowadzki?

Foto: PAP/EPA

- Jestem muzułmaninem. Jestem demokratycznym socjalistą. I odmawiam przepraszania za to – stwierdził Zohran Mamdani, w przemówieniu wygłoszonym po tym, jak został wybrany na burmistrza Nowego Jorku. Jest on pierwszym w historii włodarzem tej wielkiej metropolii, urodzonym poza USA i reprezentuje lewe skrzydło Partii Demokratycznej. W wyborach zdobył 50,4 proc. głosów, pokonując Andrew Cuomo, byłego demokratycznego gubernatora stanu Nowy Jork (41,6 proc.) oraz republikańskiego aktywistę Curtisa Sliwę (7,1 proc.). Cuomo był wspierany przez wielu potentatów z Wall Street (i nawet prezydenta USA Donalda Trumpa), którzy nie chcieli zwycięstwa Mamdaniego, postrzeganego jako radykał. 

„Więc się zaczyna..." - w ten sposób Trump skomentował zwycięstwo Mamdaniego na swojej platformie społecznościowej Truth Social. Kilka dni wcześniej zasugerował, że Nowemu Jorkowi trudniej będzie zdobywać fundusze z budżetu federalnego. - Będzie mi trudno jako prezydentowi, by dać masę pieniędy Nowemu Jorkowi, gdyż będzie on zarządzany przez komunistę, a wysyłając tam pieniądze będzie się je tylko marnować - powiedział Trump.

Czytaj więcej

12 miesięcy od wygranej Trumpa były burzliwe, ale dobre dla rynków

Obawy i nadzieje

Nowy burmistrz Nowego Jorku do niedawna był politykiem niszowym. Od 2020 r. zasiadał w izbie niższej legislatury stanu Nowy Jork. Wcześniej, od 2014 r. pracował jako doradca ds. nieruchomości pomagający ludziom zagrożonym eksmisją. Urodził się w 1991 r. ugandyjskiej Kampali, przez kilka lat wychowywał w Kapsztadzie, by od siódmego roku życia mieszkać w Nowym Jorku, a obywatelem USA został dopiero w 2018 r Jego majątek został oszacowany przez „Forbesa” na 200 tys. USD, choć Mamdani przyznawał we wcześniejszych oświadczeniach, że należące do niego grunty rolne w Ugandzie mogą być warte od 150 tys. do 250 tys. USD. Jako stanowy kongresmen zarabia 142 tys. USD rocznie, mieszka w apartamencie wynajmowanym za 2250 USD miesięcznie i nie posiada samochodu. W 2024 r. dostał 1000 USD honorarium za utwór rapowy, który nagrał posługując się pseudonimem Young Cardamom.

Mamdani opowiada się za podwyżką miejskich podatków dla bogatych i dla działających w Nowym Jorku wielkich firm. Stwierdził nawet, że większe podatki powinni płacić ludzie z "bielszych" dzielnic. W zamian za to, obiecywał zamrożenie czynszów, darmową komunikację miejską i przedszkola, a także stworzenie sieci miejskich sklepów, które będą sprzedawały tanią żywność. Mamdani chce również, by płaca minimalna w Nowym Jorku wzrosła do 2030 r. do poziomu 30 USD za godzinę.  Perspektywa rządów Mamdaniego niepokoiła więc już od wielu miesięcy część przedstawicieli środowisk finansowych i biznesowych.

Reklama
Reklama

„Polityka Mamdaniego będzie katastrofalna dla Nowego Jorku. Nie ma miejsca na socjalizm w ekonomicznej stolicy naszego kraju. Zdolność Nowego Jorku do zapewniania usług biednym i potrzebującym, nie mówiąc już o zwykłych nowojorczykach, zależy całkowicie od tego czy w Nowym Jorku panuje środowisko przyjazne biznesowi, a bogaci rezydenci są skłonni spędzać tam co najmniej 183 dni w roku oraz brać na siebie związany z tym ciężar podatkowy” - zatweetował w czerwcu miliarder Bill Ackman, założyciel firmy inwestycyjnej  Pershing Square Capital Management. 

Krytycy zarzucają też Mamdaniego związki z lewicowymi ekstremistami oraz islamskimi radykałami. "Jestem głęboko zaalarmowany co do przyszłości Narodowego Komitetu Demokratów i kraju, po nowojorskiej nominacji kandydata, który nie potępił sloganu "zglobalizować intifadę" i promował trockistowskie rozwiązania ekonomiczne" -w ten sposób komentował czerwcowe zwycięstwo Mamdaniego w prawyborach Partii Demokratycznej Larry Summers, sekretarz skarbu USA w latach 1999-2001. 

Z niedawnego sondażu przeprowadzonego przez firmę JL Partners dla dziennika „Daily Mail” wynika, że 47 proc. nowojorczyków obawia się, że pod rządami Mamdaniego wzrośnie przestępczość, 43 proc. uważa, że będzie powstawało w mieście mniej biznesów, ale 39 proc. spodziewa się, że mieszkania staną się bardziej dostępne. Wśród zarabiających powyżej 250 tys. USD rocznie, 7 proc. zadeklarowało, że wyprowadzi się z Nowego Jorku, jeśli Mamdani będzie wdrażał swoje pomysły. Gdyby rzeczywiście doszło do odpływu bogatych rezydentów z tej metropolii, to mogłoby to poważnie uderzyć we wpływu do miejskiej kasy. Około połowa przychodów podatkowych Nowego Jorku pochodzi bowiem od „najbogatszego jednego procenta” mieszkańców.

Czytaj więcej

Co Donald Trump uzyskał podczas spotkania z Xi oraz podróży do Azji?

Efekt krajowy

Mamdani zacznie sprawować urząd burmistrza z dniem 1 stycznia 2026 r. Będzie kształtował miejski budżet warty 115 mld USD. Choć nie będzie miał on możliwości kształtowania regulacji dla branży finansowej z Wall Street, to swoją polityką może mocno wpływać na konkurencyjność miasta. W skali krajowej zwycięstwo Mamdaniego może natomiast bardzo wzmocnić lewe skrzydło Partii Demokratycznej, co będzie czynnikiem ryzyka przed przyszłorocznymi wyborami „połówkowymi” do Kongresu (tzw. midterms). – Rzeczywiście wdrażana polityka często jest mniej radykalna, od tego, co obiecywano w kampanii wyborczej. Jeśli jednak inne miasta pójdą tym śladem, to rynki mogą zacząć wyceniać politykę obejmującą większe ryzyko podatkowe oraz regulacyjne – uważa Dean Lyulkin, prezes firmy inwestycyjnej Cardiff.

Gospodarka światowa
Firmy technologiczne zaszkodzą globalnym rynkom akcji?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Gospodarka światowa
12 miesięcy od wygranej Trumpa były burzliwe, ale dobre dla rynków
Gospodarka światowa
Akcje są przewartościowane, można się spodziewać korekty
Gospodarka światowa
Produkcja w USA nadal ma problemy
Gospodarka światowa
Co Donald Trump uzyskał podczas spotkania z Xi oraz podróży do Azji?
Gospodarka światowa
Strategia odporności na niedobory wody i gospodarka oceanów
Reklama
Reklama