Banki ciągną WIG20 w dół po cięciu stóp

Głównym wydarzeniem z perspektywy polskiego rynku była dzisiejsza decyzja o wysokości stóp procentowych. RPP zdecydowała się na cięcie, głównie ze względu na zaskoczenie niższą inflacją za październik oraz mocniejszy spadek inflacji do celu wynikający z najnowszych projekcji. Globalnie obserwujemy również ożywienie na indeksach po silnej wyprzedaży podczas wtorkowej sesji, co daje nadzieje na zakończenie najgłębszej korekty od miesiąca.

Publikacja: 05.11.2025 17:56

Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz z firmy XTB

Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz z firmy XTB

Foto: parkiet.tv

RPP zdecydowała się na obniżenie głównej stopy o 25 punktów bazowych, do poziomu 4,25%. Było to zgodne z oczekiwaniami rynku, ale jednocześnie odmienne od ostatniej komunikacji ze strony Rady. Krok ten był jednak uzasadniony spadkiem inflacji i poprawą perspektyw na nadchodzące kwartały. RPP zrewidowała swoje prognozy inflacyjne, obniżając górny zakres inflacji CPI na 2026 rok do 4,0% (wobec poprzednich 4,5%), co sugeruje większą pewność w powrót inflacji w okolice celu NBP (2,5% +/- 1 p.p.). Korekcie uległa także prognoza na 2025 rok do 3,6%-3,7%, choć wciąż istnieje przestrzeń do tego, że inflacja wypadnie ostatecznie zdecydowanie niżej. To otworzy drogę do głębszych obniżek w przyszłym roku, choć przewidywania na 2027 rok zostały lekko podniesione (do 1,1%-4,1%). 

Jednocześnie prognozy wzrostu PKB zostały zrewidowane w górę dla 2026 roku do 2,7%-4,6%, co znacznie oddala ryzyko twardego lądowania. RPP zaznaczyła, że dalsze decyzje będą uzależnione od napływających danych, ale wskazała na trzy główne czynniki ryzyka inflacyjnego, które mogą ograniczać pole manewru dla dalszych cięć: polityka fiskalna, odbudowa popytu w gospodarce oraz podwyższony wzrost wynagrodzeń.

Najsłabiej w WIG20 radziły sobie dzisiaj banki. Cztery z nich, czyli mBank, Alior Bank, PKO BP oraz Santander traciły ponad 1%. W komunikatach z ostatnich wyników banki wskazywały jednak, że liczą na dobry wynik odsetkowy w IV kwartale pomimo niższych stóp procentowych. Nieco mniej stracił bank Pekao. Gdyby nie banki, WIG20 najprawdopodobniej zaliczyłby dzisiaj wyraźne odbicie, podobnie jak indeks mWIG40, który zyskał dzisiaj niemal 1%. 

Indeksy z Wall Street zaliczają dzisiaj odbicie, nawet pomimo trwającej niepewności związanej z zamknięciem prac rządu, co według Donalda Trumpa może w końcu przynosić negatywny skutek dla gospodarki oraz dla rynku giełdowego. Na razie gospodarka prezentuje się jednak nieźle. Raport ADP pokazał wzrost zatrudnienia w październiku na poziomie 42 tysięcy, przy oczekiwaniu na poziomie zaledwie 28 tys. Dodatkowo indeks ISM dla sektora usług wzrósł do 52,4. Choć subindeks cenowy skoczył do poziomu 70, najwyższego od 2022, to jednak powodem odbicia w całym sektorze był wzrost aktywności gospodarczej oraz nowych zamówień. Wysoki subindeks cenowy to również prawdopodobnie efekt wysokich ceł handlowych. 

Pozytywne nastroje na giełdzie to nie tylko efekt wyników (pozytywne odebranie raportów m.in. AMD czy McDonalda), ale również dużego prawdopodobieństwa obalenia dużej części polityki celnej Trumpa przez Sąd Najwyższy. Choć decyzja dotycząca możliwości nakładania ceł przez Trumpa może być wydana dopiero w przyszłym roku, to jednak nadzieje związane z jej obaleniem mogą utwierdzić Fed w późniejszym czasie o właściwości obniżek stóp procentowych, co będzie kluczowe dla Wall Street. Przed godziną 18:00 indeks kasowy S&P 500 zyskuje 0,5%, natomiast Nasdaq rośnie o 0,9%. 

Reklama
Reklama

 

Michał Stajniak, CFA

Wicedyrektor Działu Analiz XTB

Giełda
Stabilizacja w Warszawie
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Giełda
Banki ciężarem dla krajowego rynku akcji
Giełda
Analiza poranna – To tylko korekta?
Giełda
Indeksy w Warszawie pod presją zagranicznych parkietów
Giełda
Coraz dłuższa seria zwyżek
Giełda
Wtorek na GPW: Cofnięcie Orlenu, walka JSW, Azoty ze strategią
Reklama
Reklama