W lipcu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w handlu kształtuje się na poziomie minus 2 (minus 1 w czerwcu). Poprawę koniunktury sygnalizuje 17% badanych przedsiębiorstw, jej pogorszenie 19% (w czerwcu odpowiednio 18% i 19%). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

"W lipcu spadek bieżącej sprzedaży zgłaszany jest na poziomie zbliżonym do odnotowanego w czerwcu. W konsekwencji zdolność do spłaty zobowiązań jest oceniana negatywnie. Utrzymuje się nadmierny stan zapasów towarów. W najbliższych miesiącach sprzedaż może być nadal ograniczana, co w efekcie może wpłynąć negatywnie na sytuację finansową przedsiębiorstw. Ilość towarów zamawianych u dostawców może być ograniczana na takim samym poziomie co w czerwcu" - podano w komunikacie.

GUS zaznacza, że utrzymuje się wzrost bieżących cen towarów. "Sygnalizowany wzrost bieżących i przyszłych cen towarów jest podobny do zgłaszanego przed miesiącem. Planowane ograniczenie zatrudnienia utrzymuje się na poziomie przewidywań sprzed miesiąca" - czytamy dalej.

Oceny koniunktury w poszczególnych branżach handlu detalicznego są również zróżnicowane: negatywny wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury odnotowano dla branży żywnościowej - minus 4 (podobnie jak przed miesiącem), minus 2 dla branży włókno, odzież, obuwie (w ubiegłym miesiącu minus 3) oraz dla branży pojazdy samochodowe (minus 3 w czerwcu). Dodatni wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury odnotowano tylko dla branży gospodarstwo domowe - plus 5 (plus 8 miesiąc wcześniej), podał też GUS.