BIEC: Rok zakończymy przyspieszeniem

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w grudniu wzrósł o po raz piąty z rzędu, zaś od marca wykazuje silną tendencję do wzrostu. Lokalne dno wskaźnik zarejestrował w lutym br., a sygnały świadczące o ożywieniu gospodarczym umacniają się., wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC)

Publikacja: 29.12.2009 10:17

"Podobnych pozytywnych informacji dostarczają tego typu wskaźniki dla większości głównych gospodarek świata. Wskaźnik wyprzedzający The Conference Board dla gospodarki amerykańskiej od kwietnia br jest w trendzie wzrostowym, podobnie wskaźniki wyprzedzające OECD dla strefy euro, głównych gospodarek Azji i kontynentu amerykańskiego. Wszystkie, za wyjątkiem Brazylii są na poziomie wyższym niż przed rokiem. Postępujące na świecie ożywienie będzie odbudowywać zaufanie na rynkach i sprzyjać wzrostowi gospodarczemu Polski" - głosi raport.

BIEC zwraca uwagę, że spośród ośmiu komponentów wskaźnika w tym miesiącu siedem przyczyniło się do jego wzrostu a jeden nieznacznie pogorszył się.

"W największym stopniu do wzrostu wskaźnika przyczyniła się poprawa wydajności pracy w sektorze przedsiębiorstw. To już drugi miesiąc gdy wydajność pracy jest co raz wyższa, przy stosunkowo niewielkiej redukcji zatrudnienia. Biorąc pod uwagę wpływ czynników sezonowych zatrudnienie nawet nieznacznie wzrosło. Jeśli produkcja będzie odbudowywać się w najbliższej przyszłości w tempie zbliżonym do tego z końca bieżącego roku, istnieje szansa, że bezrobocie nie wzrośnie znacznie w 2010 r." - napisali analitycy.

Według BIEC, w ostatnich miesiącach tempo napływu nowych zamówień w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych uległo ograniczeniu. Dotyczy to zarówno zamówień przeznaczonych na rynek wewnętrzny, jak i zamówień eksportowych.

"Podkreślić jednak warto, że od kwietnia do sierpnia br. wzrost nowych zamówień był bardzo dynamiczny. Jednocześnie w magazynach przedsiębiorstw przybywa zapasów wyrobów gotowych. Można przypuszczać, iż przedsiębiorstwa odbudowują zapasy, które zostały zredukowane do niezbędnego minimum w okresie największego spowolnienia gospodarki" - podkreślono w raporcie.

Reklama
Reklama

Eksperci BIEC zauważają, że zdecydowanie poprawiają się oceny perspektyw rozwojowych całej gospodarki formułowane przez menedżerów przedsiębiorstw. Nieco gorzej oceniają oni stan finansów zarządzanych firm. Pogorszenie się tych ocen jest na razie jednorazowe i niewielkie i być może wynika ze spadku cen producentów PPI, który miał miejsce od lipca do września br.

"Niższe ceny producentów z jednej strony umniejszały koszty produkcji, z drugiej jednak redukowały również zysk. W listopadzie ceny producentów po uwzględnieniu wpływu czynnika sezonowego ustabilizowały się, a to powinno wpłynąć na lepsze wyniki finansowe firm" - podsumował BIEC.

Gospodarka krajowa
Tak ma się rozwijać Polska
Gospodarka krajowa
Będzie nowy wehikuł do finansowania obronności
Gospodarka krajowa
Żółta kartka od Fitch
Gospodarka krajowa
Andrzej Domański: Powody decyzji Fitcha są jasne. To weta prezydenta Karola Nawrockiego
Gospodarka krajowa
Agencja Fitch obniżyła perspektywę ratingu Polski do negatywnej
Gospodarka krajowa
Mrożenie cen energii elektrycznej ważnym czynnikiem dla RPP
Reklama
Reklama