Miliardy dla bezrobotnych

Fundusz Pracy planuje w tym roku wydać ponad 12 mld złotych. Czy to pomoże w ograniczeniu bezrobocia?

Publikacja: 05.01.2010 07:04

Według resortu pracy, rekordowa kwota, jaką będzie dysponował Fundusz Pracy, będzie skutkowała tym,

Według resortu pracy, rekordowa kwota, jaką będzie dysponował Fundusz Pracy, będzie skutkowała tym, że bezrobotnym łatwiej będzie uzyskać zatrudnienie.

Foto: GG Parkiet, Włodzimierz Wasyluk ww Włodzimierz Wasyluk

W tym roku Fundusz Pracy ma dysponować rekordową kwotą ponad 14 miliardów złotych, chce wydać ponad 12 mld zł. Ponad 6,5 miliarda złotych ma być przeznaczone na aktywne formy pomocy bezrobotnym, czyli na wszystkie te, które nie są wypłacaniem im zasiłków i płaceniem za nich składek ubezpieczeniowych.

Prawie miliard czeka na tych, którzy przedstawią biznesplany i zechcą prowadzić działalność gospodarczą, a ponad 1,5 mld zł ma być wydane na staże zawodowe w firmach. Z różnych form aktywnego wsparcia ma skorzystać według szacunków resortu pracy ponad milion osób. Tak wynika z ustawy budżetowej.

Ministerstwo i służby zatrudnienia mają nadzieję, że między innymi te pieniądze zahamują wzrost bezrobocia. – Mamy dużo pieniędzy i to już od początku roku. Nie obawiamy się więc gwałtownego wzrostu bezrobocia choćby z tego powodu, że rejestrować się będą osoby, które chcą skorzystać z wyższego zasiłku dla bezrobotnych – uważa Czesława Ostrowska, wiceminister pracy, odpowiedzialna za [link=http://www.kariera.pl/kariera]rynek pracy[/link]. Według niej urzędy pracy będą mogły oferować rzeczywistą pomoc, a więc szybko odnajdą tych, którzy nie chcą się szkolić czy pracować.

[srodtytul]Jaka efektywność[/srodtytul]

Eksperci mają jednak wątpliwości. – Jeśli co roku o kilkaset milionów złotych zwiększa się pula pieniędzy przeznaczana na aktywne formy pomocy, a do rejestrów wracają te same osoby, to trudno mówić o wysokiej efektywności pomocy – mówi Mateusz Walewski z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych.

Zwraca uwagę, że inne metody pomocne są przy aktywizowaniu ludzi młodych, a inne przy pomocy dla ludzi długo bezrobotnych czy bez wykształcenia. Zdaniem Walewskiego, np. roboty publiczne, które nie zapewniają powrotu na rynek pracy, są pożyteczne dla osób długotrwale bezrobotnych: – Przynajmniej nie zapominają, na czym polega [link=http://www.kariera.pl]praca[/link] i mobilizacja z nią związana – mówi specjalista. Według niego najbardziej efektywne są te metody, które zwiększają szansę na zatrudnienie, czyli [link=http://szkolenia.rp.pl]szkolenia i staże[/link].

[srodtytul]Firmy nie chcą zatrudniać[/srodtytul]

Podobnie uważają pracownicy [link=http://www.kariera.pl]służb zatrudnienia[/link]. – Tylko w przypadku tych metod my nie mamy wpływu na ich ilość. Możemy za to skutecznie pomagać odnaleźć się ludziom na rynku pracy, szkoląc ich – zauważa Jerzy Bartnicki, dyrektor [link=http://www.kariera.pl]Powiatowego Urzędu Pracy[/link] w Kwidzyniu. Zwraca uwagę, że to nie znaczy, iż takie osoby natychmiast znajdą zatrudnienie. – Być może zajmie im to dłuższy czas, ale umiejętności pozostaną.

Regina Chrzanowska, szefowa PUP w Krośnie, zwraca uwagę, że firmy coraz częściej sięgają po staże, gdzie bezrobotny może zyskać zajęcie na pół roku czy rok, a urząd płaci stypendium, pokrywa składki i koszty dojazdu.

– Coraz częściej firmy, choć się z nami umawiają, że zatrudnią stażystę, pod koniec stażu wycofują się z umowy. Najczęściej stosują słowo wytrych, czyli „kryzys” – zwraca uwagę Chrzanowska. Podkreśla, że służby zatrudnienia nie mają możliwości reagowania na takie sytuacje, a w przypadku, gdy mają coraz więcej pieniędzy, trudno nie wysyłać bezrobotnych na staże.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego