Podpis pod ustawą oddala od Polski widmo postępowania przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Dotychczas to, w których firmach Skarb Państwa (niekoniecznie jako większościowy akcjonariusz) miał prawo sprzeciwu wobec najważniejszych decyzji, określała lista przyjmowana rozporządzeniem przez Radę Ministrów. Dziś liczy ona 13 podmiotów.

Teraz już jej nie będzie. Zniosła ją nowelizacja ustawy, którą Sejm uchwalił 18 marca, a przedłożył prezydentowi 22 marca. Było to konieczne, bo dotychczasowa wersja nie podobała się Komisji Europejskiej na tyle, że skierowała przeciw Polsce sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Takiego postępowania nie wygrało dotąd żadne pozwane państwo.

Skarb Państwa zachowa dotychczasowe uprawnienia w stosunku do spółek tzw. infrastruktury krytycznej w sektorach energii, ropy i gazu. Listę „składników infrastruktury krytycznej” będzie przygotowywać dyrektor Rządowego Centrum Strategicznego. Ustawa zakłada, że forma własności nie będzie przesądzać o uznaniu danej firmy za spółkę infrastruktury krytycznej. Będzie więc nadal obejmować spółki infrastrukturalne z branży paliwowej, jak Operator Logistyczny Paliw Płynnych, PGNiG, Naftoport, PERN, Gaz System, a także PKN Orlen i Lotos. Jej przepisy będą dotyczyć też kopalń soli Solino, które mają magazyny do przechowywania ropy. Jedyną firmą, do której już nie znajdą zastosowania, będzie TP Emitel.

Pierwsze ostrzeżenie w sprawie ustawy o tzw. złotej akcji albo złotym wecie trafiło do Polski z Brukseli we wrześniu 2007 r., kiedy na liście figurowało 16 firm. KE zarzucała Polsce, że przepisy naruszają swobodę przepływu kapitału i przedsiębiorczości. Obecne kierownictwo resortu skarbu wykonało pojednawcze gesty w stosunku do Komisji, skracając listę złotego weta do 13 firm – o TP SA, Exatel i KGHM (którego akcji wówczas nie zamierzał się pozbywać).Zgodnie z ustawą, minister skarbu będzie mógł nadal sprzeciwić się uchwałom władz spółek, na przykład gdyby chciały one przenieść siedzibę za granicę.