Resort może lokować waluty za granicą

Dzięki umowie ze słowacką agencją zarządzania długiem resort finansów może ulokować wolną gotówkę, ale zyskuje też dostęp do walut bez pośredników

Publikacja: 19.04.2010 08:02

Resort może lokować waluty za granicą

Foto: GG Parkiet

Niemal 4,8 mld euro – takimi środkami walutowymi dysponowało Ministerstwo Finansów na koniec marca. Waluty, pochodzące głównie z emisji obligacji na rynkach zagranicznych i transferów unijnych, lokowane są na specjalnych kontach w Narodowym Banku Polskim lub Banku Gospodarstwa Krajowego. Od niedawna resort ma także inne możliwości inwestowania nadwyżek.

Umowa ze Słowacką Agencją Zarządzania Długiem (Ardal) pozwala na deponowanie wolnych środków na jej kontach, co będzie przynosić wynagrodzenie w postaci odsetek. MF rozważa podpisanie analogicznych umów z podobnymi instytucjami w innych krajach.

[srodtytul]Uzupełnienie, nie zastąpienie[/srodtytul]

– Jest to nowy instrument zarządzania płynnością. Jedna strona takiej umowy lokuje posiadane nadwyżki środków, a druga może uzyskać pieniądze na krótki termin bez wychodzenia na rynek – wyjaśnia Piotr Marczak, dyrektor Departamentu Długu Publicznego w resorcie. – Większa ilość porozumień oznacza większą elastyczność stosowania tego instrumentu.

Należy jednak stwierdzić, że obecnie jest to tylko uzupełnienie dotychczasowych instrumentów, a nie ich zastąpienie. W ten sposób możemy lokować część nadwyżek w ramach limitów wynikających z zarządzania ryzykiem kredytowym. Gdyby zaszła potrzeba, możemy natomiast szybko pozyskać waluty na atrakcyjnych warunkach bez pośredników i dodatkowych opłat – dodaje.

[srodtytul]Konkurencyjne warunki[/srodtytul]

Ekonomiści podkreślają, że pożyczanie środków innym krajom musi być prowadzone w ostrożny sposób. Należy bowiem brać pod uwagę ryzyko niewypłacalności. – Trudno sobie wyobrazić, aby ktoś obecnie chciał zdeponować swoje środki na koncie greckiej agencji – tłumaczą dilerzy.MF nie ujawnia, jakie środki (jeżeli w ogóle) zdeponowało w Słowacji.

– Takie informacje nie będą na bieżąco publikowane – zastrzega Piotr Marczak. Nie jest też jasne, jakie oprocentowanie zaoferować może Ardal Polsce. – Oprocentowanie jest wyższe od możliwego do uzyskania poprzez stosowanie dotychczasowych instrumentów – wyjaśnia dyrektor.Resort, lokując nadwyżki w NBP i BGK, również liczyć może na oprocentowanie wyliczane według stawek rynkowych dla danej waluty i terminu pomniejszonych o spread.

[ramka][b]Złoty wciąż ma szanse się umacniać[/b]

Mimo obaw niektórych analityków, że katastrofę, w której zginęli prezydent i szef banku centralnego, wykorzystać mogą spekulanci, sytuacja na rynku walutowym okazała się spokojna. Dopiero w piątek złoty stracił na wartości względem euro. Na koniec tygodnia za wspólną walutę inwestorzy płacili 3,88 zł.Mimo to większość ekonomistów jest zdania, że złoty będzie się umacniać.Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg szacują, że na koniec tego roku za euro płacić będziemy 3,73 zł (taka jest średnia prognoz). Wskazania ekonomistów dotyczące kursu na koniec czerwca to 3,85 złotego za euro.– Nadal uważamy, że złoty ma przestrzeń, żeby się umacniać, gdyż fundamenty są silne – podkreślają ekonomiści UBS. Ich zdaniem na koniec roku za euro płacić będziemy 3,6 zł.Analitycy przypominają, że oprócz relatywnie dobrych wskaźników gospodarczych za umocnieniem złotego przemawiają duże projekty prywatyzacyjne, które przyciągają kapitał do Polski. Jednocześnie szacowanie kursu stało się utrudnione po interwencji walutowej NBP przed tygodniem. Bank centralny pokazał wtedy, że nie będzie akceptował zbyt szybkiego umacniania się złotego.[/ramka]

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację