– Dla innowacyjnych przedsiębiorstw przygotowujemy tak zwany 28. system prawny i przyspieszamy prace nad unią oszczędności i inwestycji – zapowiedziała Ursula von der Leyen. Choć w Europie działa wiele start-upów z obszaru kluczowych technologii, jak kwantowe, sztuczna inteligencja czy biotechnologia, to gdy stają one na progu poważnego rozwoju, po finanse muszą się zwracać do inwestorów pozaunijnych przez ograniczoną dostępność kapitału wysokiego ryzyka. W efekcie Europę opuszczają pieniądze, a co za tym idzie także miejsca pracy. Jeden z przedstawicieli KE szacował, że rocznie chodzi nawet o 300 mld euro. – Komisja podejmie współpracę z inwestorami prywatnymi w ramach wartego miliardy euro Europejskiego Funduszu na rzecz Przedsiębiorstw Scale-up – mówiła szefowa KE.
Czytaj więcej
Niezależność Europy zależy od zdolności do konkurowania – mówiła Ursula von der Leyen, zapowiadaj...
Unia oszczędności i inwestycji ma ułatwić lokowanie inwestycji z prywatnych oszczędności Europejczyków na rynkach kapitałowych.
Jak informowano w marcu, Komisja zaproponuje pakiet legislacyjny, który usunie bariery w zakresie transgranicznej działalności infrastruktur rynku transakcyjnego i posttransakcyjnego. Usunięte mają być bariery w zakresie transgranicznej dystrybucji funduszy inwestycyjnych w UE. Plan zakłada też zachęcenie inwestorów instytucjonalnych do większych inwestycji w akcje, zwłaszcza ubezpieczycieli, banki i fundusze emerytalne. Wsparcie dostaną instrumenty kapitału wysokiego ryzyka, jak „europejski fundusz venture capital” (EuVECA). Skala rozdrobnienia jest ogromna: instrumenty finansowe są przedmiotem obrotu na 116 rynkach regulowanych i 148 wielostronnych platformach w UE, istnieje też 26 centralnych depozytów papierów wartościowych.