Jej zdaniem decyzje podlegają kontroli niezawisłych sądów i 80 proc. jest podtrzymywanych. W ubiegłym roku w wyniku prowadzonych postępowań antymonopolowych UOKiK nałożył łącznie 558 mln zł kar, przy czym 411 mln zł na producentów cementu, którzy dzielili rynek i ustalali ceny. W tym roku przedsiębiorcy z branży budowlanej naruszający zasady konkurencji także trafili pod pręgież.

Przykładem może być zmowa fińskiego producenta farb i lakierów Tikkurila, który przez sześć lat ustalał ceny z marketami budowlanymi Praktiker i Castorama. Fińska firma musi zapłacić 9,3 mln zł, a Praktiker 39 mln zł kary. – Naszej skuteczności sprzyja unikalna struktura – mówi Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel. W krajach europejskich urzędy antymonopolowe działają na szczeblu centralnym.

W Polsce ochroną konkurencji na rynkach lokalnych zajmuje się dziewięć delegatur terenowych UOKiK. Według szefowej urzędu możliwa jest dzięki temu reakcja na nieprawidłowości niedostrzegalne z perspektywy całej gospodarki. Urząd Antymonopolowy, protoplastę UOKiK, powołano ustawą o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym z 1990 r. Zajmował się zwalczaniem antykonkurencyjnych zachowań monopolistów, mógł wpływać na przekształcenia państwowych firm. W 1996 roku zajął się też ochroną interesów konsumentów.