Według metodologii unijnej bezrobocie jest niższe niż według krajowej, która uwzględnia wszystkie osoby zarejestrowane w urzędach pracy jako bezrobotne. Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła w kwietniu 12,3 proc.
W Unii Europejskiej stopa bezrobocia wyniosła 9,7 proc., w samej strefie euro zaś 10,1 proc. wobec 10 proc. w marcu. Bezrobocie w krajach unii walutowej jest najwyższe od 12 lat.
Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego, tłumaczy, że stabilizację na rynku pracy zawdzięczamy wyraźnemu ożywieniu aktywności w przemyśle. – Co prawda zapowiadane w ostatnich miesiącach zwolnienia grupowe mogą doprowadzić do ponownego niewielkiego wzrostu bezrobocia w kolejnych miesiącach, jednak rynek pracy wydaje się mieć najgorsze już za sobą – zapewnia ekonomista.
W krajach unijnych najmniej ludzi bez pracy pozostaje w Holandii – 4,1 proc., i Austrii – 4,9 proc. W czołówce krajów o najwyższej stopie osób pozostających bez pracy jest Łotwa (22,5 proc.), Hiszpania (19,7 proc.) i Estonia (19 proc.).