Lewica poprze szybki wybór Marka Belki?

Na przesłuchaniu przed Komisją Finansów Publicznych kandydat na szefa NBP zapowiadał współpracę z rządem, ale najważniejsze jest pilnowanie stabilności cen

Publikacja: 10.06.2010 08:50

Były premier Marek Belka może dziś zostać szefem NBP.

Były premier Marek Belka może dziś zostać szefem NBP.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Wszystko wskazuje na to, że już dziś Marek Belka zostanie wybrany na szefa Narodowego Banku Polskiego. Wczoraj dostał „namaszczenie” sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Marszałek Bronisław Komorowski wprowadził punkt o wyborze prezesa banku do obrad plenarnych. Zablokować głosowanie chcą jednak PiS i PSL. Ich zdaniem to prezydent, a nie pełniący obowiązki Bronisław Komorowski powinien wskazać kandydata na szefa NBP.

[b]Zobacz: [link=http://www.parkiet.com/artykul/10,937639_O_co_poslowie_pytali_Marka_Belke.html]O co posłowie pytali Marka Belkę[/link][/b]

Języczkiem u wagi jest lewica. Wczoraj głosowała za Belką. Anita Błochowiak chwaliła pomysł, że do wyboru szefa NBP dojdzie na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Jednak szef klubu Grzegorz Napieralski twierdzi, że decyzja nie zapadła i chce się rano spotkać z Komorowskim i Belką.

PiS, PSL i Koło Polska XXI próbowały wczoraj przerwać posiedzenie Komisji. Podkreślały jednak, że zarzutów wobec kandydata nie mają.

[srodtytul]Elastyczna linia kredytowa[/srodtytul]

Posłowie, tak jak przewidywaliśmy, pytali głównie o wprowadzenie euro i współpracę z rządem. Marek Belka podkreślał, że głównym celem NBP jest pilnowanie stabilności cen. Wspomaganie rozwoju gospodarki to nawet zgodnie z konstytucją cel dodatkowy, ważny tylko wtedy, gdy nie koliduje z głównym.

Belka podkreślał, że korzyści przewyższają koszty elastycznej linii kredytowej MFW. – Jeśli obniża ona koszty kredytowania Polski za granicą o zaledwie dwie setne punktu procentowego, to już się zwróci z nadwyżką – mówił. Przypomniał, że Polska nigdy skorzystać z tych pieniędzy nie musiała.

Kandydat na prezesa NBP zadeklarował, że będzie dbał o niezależność banku. – Ale nie oznacza to braku współpracy czy co gorsza wrogości – odpowiadał pytany przez posłów o współpracę z rządem. Deklarował, że jeśli tylko NBP będzie miał zysk, chętnie będzie dzielił się nim z budżetem, by zmniejszyć deficyt lub wspomóc system emerytalny.

[srodtytul]Rynek walutowy[/srodtytul]

Przyszły szef banku centralnego nie wyklucza interwencji na rynku walutowym. Podkreślał jednak, że ich celem nie powinno być utrzymywanie kursu złotego na określonym poziomie. Troszcząc się o inflację można interweniować, by zapobiegać wahaniom kursowym, gdy nie mają one związku z fundamentami gospodarki.

Belka zaprezentował się jako zwolennik wejścia do strefy euro, ale mimo pytań posłów nie podał daty ani preferowanego kursu wymiany złotego na euro.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego